Streszczenie
W polskim tłumaczeniu „Cyda” autorstwa Jana Andrzeja Morsztyna akt I dramatu poprzedza „Prolog” wygłaszany przez upersonifikowaną Wisłę, która wita parę królewską przybyłą na sejm 1661 roku, reasumując najważniejsze wydarzenia militarne ostatnich lat: nawiązuje do tzw. potopu szwedzkiego z 1655 roku i wyzwolenia zajętych wtedy przez wroga miast, jak również zakończonej pomyślnie dla Rzeczypospolitej wojny z Moskwą.
AKT I
Rzecz dzieje się w Sewilli, mieście stołecznym Kastylii. Don Diego objawia Elwirze, iż chętnie widziałby w Roderyku swojego zięcia przez wzgląd na znakomite tradycje rycerskie jego rodziny, o czym pokojówka bez zwłoki donosi swej pani – Chimenie – potajemnie zakochanej w mężnym młodzieńcu. Tymczasem Królewna objawia swej służącej Leonorze, iż także zakochana jest w Roderyku, jednak ze względu na swoją godność nie może oddać ręki zwykłemu poddanemu, aby więc przestać myśleć o owej niemożliwej do spełnienia miłości skojarzyła młodzieńca ze swą przyjaciółką.
W tym samym czasie na zamku kończą się obrady, których efektem jest przyznanie stanowiska marszałka królewicza Diegowi w uznaniu jego wieloletniej służby, choć sukcesy militarne Gomesa miały bardziej kwalifikować go do owej nagrody. Skutkiem kłótni dwóch nestorów staje się policzek, jaki Gomes wymierza Diegowi przed jego domem, zawiązujący jednocześnie tragiczny węzeł wydarzeń. Oto bowiem Diego, zbyt słaby już na pojedynkowanie się w obronie swego honoru, prosi o stanięcie w jego obronie Roderyka; starzec zdaje sobie sprawę z miłości syna do córki swego adwersarza, ale uznaje honor rodziny za ważniejszy, do podobnych wniosków dochodzi również sam Roderyk po krótkiej rozprawie z własnymi myślami.
AKT II
Arias, dworzanin Królewny, radzi Gomesowi, aby przeprosił Diega i załagodził tym samym gniew Króla spowodowany obrazą wymierzoną w jego dworzanina, krewki szlachcic obstaje jednak przy swoich racjach. Chwilę później w jego domu pojawia się Roderyk i wyzywa Gomesa na pojedynek; w nieustraszoności młodzieńca i jego uporze w obronie czci ojca Gomes widzi potwierdzenie słuszności swojego wyboru jego osoby na zięcia. Scena przenosi się do komnaty Królewny, która nie kryje, że toczący się konflikt obudził na nowo jej nadzieje, jeśli bowiem Roderyk zwycięży doświadczonego hrabiego nie będzie wstydem oddanie mu swojej ręki. Poza sceną ma miejsce pojedynek, w którym Roderyk niepodziewanie pokonuje Gomesa, wobec czego pogrążona w żałobie Chimena niemal natychmiast pojawia się u Króla z prośbą o ukaranie zabójcy. Po wysłuchaniu obu stron konfliktu (Chimeny i stającego w obronie syna Diega) monarcha postanawia powierzyć werdykt w tej sprawie radzie ministerialnej.
AKT III
Roderyk pojawia się domu Chimeny, wydobywając z niej wyznanie, iż pomimo tego, co zaszło między ich rodzinami, nadal kocha swego niedoszłego narzeczonego, nie może jednak zaniechać zemsty, ponieważ ściągnęłaby tym hańbę na dom zamordowanego Gomesa – jej serce przemawia za oddaniem się miłości, ale rozum zdecydowanie jej zabrania.
Tymczasem Diego dziękuje Roderykowi za obronę jego honoru, ten jednak odpowiada mu wymówkami, iż wraz ze spełnieniem synowskiego obowiązku pozbawił się szczęścia u boku Chimeny, a tym samym – sensu życia. Ojciec radzi mu wówczas, by takim razie poszukał upragnionej śmierci w boju z Maurami, którzy dotarli właśnie do brzegów miasta i rozpoczęli jego atak – w ten sposób być może zasłuży sobie również na powszechne poważanie i wybaczenie Chimeny.
AKT IV
Roderyk wsławia wielkim męstwem na wojnie z Maurami, ustami ojca prosząc przed królem o jedną tylko nagrodę – zjednanie mu przychylności