Juliusz Cezar był starannie wykształcony. Polityką zaczął się zajmować już w młodym wieku, na początku związany był ze stronnictwem popularów. Stanowisko kwestora objął w 68 roku p.n.e.. W 65 r. p.n.e. zaledwie trzy lata później objął stanowsko edyla. W roku 63 p.n.e. Juliusz Cezar otrzymał godność najwyższego kapłana, pretora już rok później. Został namiestnikiem w Hiszpanii w roku 61 p.n.e.. Odnosił tam zwycięstwa nad Luzytanami. Powrócił do Rzymu w roku 60 p.n.e., zawarł tajne porozumienie z Pompejuszem Wielkim oraz Markiem Krassusem. W ten sposób utworzony został pierwszy triumwirat. Otrzymał dzięki temu zwierzchnictwo w Galii, którą zdobył całą w latach 57 – 56 p.n.e.. To zwycięstwo przyczyniło się do jego późniejszej sławy. W następnej kolejności wyprawił się do Bretanii (lata 55 – 54 p.n.e.) i za Ren przeciwko Germanom.
Podboje Juliusza Cezara – Galia
Jako prokonsul w marcu roku 58 p.n.e. Juliusz Cezar objął namiestnictwo Galii Przedalpejskiej i Galii Narbońskiej (Zaalpejskiej) oraz Ilyrykum. Juliusz Cezar wkroczył do niepodległej Galii przede wszystkim w celu zdobycia łupów wojennych. Aby przystąpić do podboju, najpierw musiał rozprawić się z Helwetami (potężne plemię Celtyckie), którzy również chcieli podbić Galię w celu osiedlenia się. Juliusz Cezar najpierw pobił Helwetów, w ten sposób zmuszając ich do powrotu na dawne tereny, kolejno zaatakował Ariowista. Dzięki zwycięstwo nad Germanami Juliusz Cezar wzmocnił swoją pozycję w środkowej Galii. W roku 57 p.n.e. systematyczny podbijał północno – wschodnią części kraju. W 56 r. p.n.e. Juliusz Cezar po ciężkiej walce, ogłosił koniec podboju Galii.
Sukces Cezara w Galii, został przyjęty z mieszanymi uczuciami przez mieszkańców Rzymu. Jednak przyłączenie do Rzymu tak bogatego i wielkiego kraju, było dla rzymian powodem do dumy. Do Rzymu sprowadzone tysiące galijskich niewolników oraz ogromne ilości złota. Juliusz Cezar stał się potężnym człowiekiem, co zaniepokoiło Pompejusza Wielkiego oraz senat.
W 52 r. p.n.e. przeciwko panowaniu rzymskiemu w Galii, wybuchło wielkie powstanie. Na czele powstania stanął wódz Arwernów – Wercyngetoryks. Chciał on odciąć Juliusza Cezara, który przebywał wtedy w Galii Przedalpejskiej, od jego wojsk, które znajdowały się na północy. Powstanie objęło całą Galię, jednak nie zraziło to Juliusza Cezara. Połączył się z wojskami legata Labienusa na północy. Wyruszył do centrum Galii przeciw przywódcy Gallów – Wercyngetoryksowi. Zadał mu ostateczną klęskę otaczając twierdzę Gallów podwójnym pasem fortyfikacji. Juliusz Cezar zmusił głodem miasto do kapituacji, w ten sposób odnosząc zwycięstwo w bitwie pod Alezją.
Wercyngetoryks został przywieziony do Rzymu w kajdanach i ostatecznie po triumfie zwycięstwa – stracony. Juliusz Cezar odzyskał władzę nad Galią w 51 r. p.n.e.. Galia wtedy też została prowincją rzymską.
Podboje Juliusza Cezara – Brytania
Juliusz Cezar w roku 55 p.n.e. pierwszy raz wyprawił się wraz ze swoją flotą na Brytanie. Cezar założył bazę w Portus Itus.
Początki walki były trudne dla Juliusza Cezara i jego wojsk. Statki transportowe nie były w stanie dobić do brzegu, żołnierze wyskakiwali z nich wprost do głębokiej wody, a później od razu podejmowali walkę z wojskami celtyckimi, które były już obecne na plaży w Brytanii.
Cezar widząc w jak opłakanej sytuacji są jego wojska, posłał po okręty wojenne, które stały za statkami transportowymi. Statki wojenne podpłynęły do brzegu i ostrzelały nieosłonięty bok wojsk celtyckich. Zaskoczeni brytowie wycofali się umożliwiając Rzymianom podjęcie walki w pełni sił.
Wojska rzymskie zwyciężyły pierwsze starcie w Brytanii. Doprowadziło ono do zawieszenia broni. Juliusz Cezar osiągnął swój zamierzony cel – poznał rozmieszczenie miast, dostępy do lądu. Poznał technikę wojenną Brytów oraz politykę plemienia (niewiele różniącą się od polityki Galów). Zdawał sobie jednak sprawę, że dalsze działania wojenne nie mają sensu, jego oddziały były zbyt słabe. Chociaż pierwsze starcie udowodniło mu, że jego wojska na lądzie nie mają sobie równych.
Juliusz Cezar już zimą zaczął przygotowywać się do drugiej wyprawy. Nakazał zreperować stare i wybudować nowe niższe i szersze statki. Z nowym wyposażeniem Cezar gotowy był do drugiej wyprawy. Miał do dyspozycji flotę składającą się z ponad 800 statków i okrętów, pięć legionów i 2000 kawalerii galijskich sojuszników (około 25 – 30 tysięcy ludzi).
Po przybiciu do brzegu, Cezar rusza na wrogie wojska za rzekę, na wzgórzu. Mimo, że Brytowie wybudowali umocnienia, legion Cezara bez żadnych strat je zdobywa. Zdobyte wzgórze wykorzystuje do przygotowania obozu.
Na drugi dzień wyrusza pościg, który spotyka się ze strażą tylną armii Brytów. Cezar w międzyczasie dowiaduje się o skutkach wichury - w nocy uszkodziła i zatopiła sporą część jego floty. Podejmuje decyzje o powrocie. Naprawa statków zajęły 10 dni i nocy. Plemiona Celtyckie w tym czasie zjednoczyły się pod wodzem Casivelanusa. Plemiona te do tej pory zwaśnione, przy zagrożeniu ze strony wojsk Cezara zjednoczyły się. Gdy powrócił do Brytanii, wojska celtyckie już na niego czekały. Doszło do starcia kawalerzystów, gdzie straty poniosły obydwie strony. Wojska celtyckie wycofały się do defensywy . Dowódca Rzyminan nie był zadowolony ze sposobu prowadzenia walki. W legionach rzymskich brakowało niestety lekkiej piechoty auxilii, która mogłaby podjąć pościg w zalesionym terenie.
Brytom udaje się zaatakować obóz, podczas natarcia ginie jeden z trybunów rzymskich. Podczas zdobywania zaopatrzenia dochodzi do decydującego starcia. Brytowie atakują rozproszone legiony Cezara, jednak te przygotowane były na takie natarcie. Dowódcą był legat Gaius Trebonius, atak ze strony rzymian wyeliminował wielu przeciwników. Po tym starciu dowodzące plemię zostaje samo, tracą sojuszników.
Do kolejnej walki doszło na jedynej przeprawie na Tamizie. Legiony i kawaleria nie została powstrzymana nawet przez zabezpieczenia pozostawione przez plemię. Casyvelanowie mają jedynie 4000 wojowników, po stronie Cezara stają dawni sojusznicy wrogiego plemienia, Rzymianie otrzymują od nich zapasy pożywienia.
Casyvelanus próbuje ostatniej możliwości, nasyła nadmorskich Catów do uderzenia na rzymski obóz. Jednak operacja ta kończy się niepowodzeniem, wódz plemienia dostaje się do niewoli. Cezar w tej samej chwili obalił ostatnią twierdzę i zdobywa zapasy żywności oraz wielkie stada bydła. Plemiona ostatecznie poddają się Rzymowi.
Jako gwarancję Cezar pozostawia niewolników, narzuca również wysokie daniny jakie od tej pory brytowie zobowiązani są płacić Rzymowi.