1 listopada 1918 roku ukraińscy nacjonaliści dokonali we Lwowie „zamachu stanu” i przejęli większość kluczowych punktów w mieście, przygotowując się do proklamowania niepodległej Ukrainy. Akcja ta, chociaż była zaskoczeniem dla mieszkających w mieście Polaków, prędko spotkała się z ich odpowiedzią. Pomiędzy listopadem a grudniem 1918 roku we Lwowie doszło do ciężkich walk ulicznych pomiędzy oddziałami polskimi i ukraińskimi, które ostatecznie pozwoliły Polakom na utrzymanie miasta.
Należy jednak pamiętać o tym, że w omawianym okresie we Lwowie nie było praktycznie żadnych polskich regularnych formacji wojskowych. Stąd też pierwszą linię oporu wobec Ukraińców stanowiły doraźnie organizowane bojówki, złożone z ochotników polskiego pochodzenia. Wiele z owych ochotniczych oddziałów zostało sformowanych przez studentów, a także znacznie młodszych ludzi – uczniów liceów i szkół niższego stopnia. Niski wiek wielu ochotników spowodował, że zaczęto ich nazywać „Lwowskimi Orlętami”. Ochotnicze oddziały polskie walczyły z Ukraińcami o panowanie nad miastem, ostatecznie, po przybyciu posiłków z centralnej Polski, doprowadzając do wyparcia wojsk ukraińskich z miasta, a w roku 1919 do jego deblokady.
Ponownie oddziały ochotnicze zostały sformowane w roku 1920, w czasie gdy bolszewickie wojska, prowadząc ofensywę skierowaną na Warszawę, rozpoczęły walki o Lwów. Ochotnicze oddziały wspierały regularne wojska w obronie przedmieść miasta, płacąc za to krwawą ofiarę.
Po wojnie polsko – bolszewickiej Orlęta Lwowskie stały się symbolem poświęcenia dla Ojczyzny, męstwa i bohaterstwa. Dedykowano im wiele utworów, poświęcano uwagę przy uroczystościach itp. Zadbano również o odpowiednie uczczenie poległych – we Lwowie powstał duży Cmentarz Orląt Lwowskich, na którym złożono szczątki poległych w walce o miasto. Miejsce to do dzisiaj jest jednym z symbolów polskiej historii miasta.