W krajach imigracyjnych napływ ludzi spoza granic powoduje, że przyrost rzeczywisty ludności jest większy niż by to wynikało tylko z przyrostu naturalnego (imigracja niweluje też ujemny przyrost naturalny). W krajach emigracyjnych przyrost rzeczywisty ludności jest niższy niż by to wynikało z przyrostu naturalnego. Przy niewielkim dodatnim lub ujemnym przyroście naturalnym i ujemnym saldzie migracji obserwujemy wyludnianie się państw i regionów.
W kraju emigracyjnym, jeśli przyczyny migracji są ekonomiczne pozytywnym skutkiem, może być zmniejszenie bezrobocia. Ponadto osoby, które wyjechały za granicę w celach zarobkowych, często zasilają częścią zarobionych pieniędzy swoje rodziny w kraju macierzystym, które z kolei przeznaczając te środki na zakupy wspierają lokalną ekonomię. Jeśli z granicę wyjeżdżają tylko dorośli członkowie rodziny, grozi to zerwaniem więzi rodzinnych. Za granicę wyjeżdżają często ludzie młodzi i wykształceni. Ten tzw. drenaż mózgów odbija się niekorzystnie na możliwościach rozwojowych kraju emigracyjnego.
W kraju imigracyjnym praca robotników spoza granic przyczyniać się może do wzrostu gospodarczego (pracują z mniejsze stawki niż miejscowi pracownicy i wykonują często prace nie chciane przez miejscowych). Z kolei wykształceni imigranci (lekarze, informatycy, ale też pielęgniarki) uzupełniają luki na rynku pracy kraju imigracyjnego. Mogą też oni wzbogacać lokalną kulturę (tak jak kuchnia indyjska wzbogaciła kuchnię brytyjską).
Z drugiej strony imigranci czeto tworzą dzielnice nędzy (także w przypadku migracji wewnętrznych ze wsi do miast). Związana jest też z nimi czasami przestępczość, np. handel narkotykami i kobietami. W sytuacji pogorszenia się koniunktury na rynku pracy w kraju imigracyjnym imigranci oskarżani są o odbieranie pracy miejscowym pracownikom. W sytuacji, gdy imigranci nie chcą się asymilować w nowym środowisku, a różnice kulturowe między imigrantami a tradycjami goszczącego ich kraju są duże (np. mniejszość muzułmańska w Europie), może dochodzić do aktów przemocy.
W sytuacji długotrwałych migracji, dotyczących dużych grup ludzi, zmianie może ulec struktóra etniczna i rasowa regionu imigracyjnego. Współcześnie rodzimi mieszkańcy Ameryk stanowią znaczną większość tylko w regionie andyjskim i w ameryce Środkowej. Gdzie indziej przeważają potomkowie imigrantów z Europy i Afryki (potomkowie niewolników) oraz przedstawiciele nowych ras mieszanych (np. metysi z udziałem krwi rdzennych mieszkańców Ameryk). Historyczne migracje doprowadzily też do tego, że Płw. Azja Mniejsza zamieszkany jest od XI wieku przez ludy tureckie (Turcja), a w środku Europy zamieszkują Węgrzy (od IX wieku).
Również na ziemiach dzisiejszej Polski kolonizacja niemiecka w Średniowieczu spowodowała, że Śląsk i Pomorze Zachodnie stały się niemieckojęzyczne, a przymusowu wysiedlenia po II wojnie światowej są jedną z głównych przyczyn tego, że polska jest dzis krajem niemalże jednolitym etnicznie.