i stał się człowiekiem. Ukrzyżowany również za nas, pod Poncjuszem Piłatem został umęczony i pogrzebany. I zmartwychwstał dnia trzeciego, jak oznajmia Pismo. I wstąpił do nieba; siedzi po prawicy Ojca. I powtórnie przyjdzie w chwale sądzić żywych i umarłych: a królestwu Jego nie będzie końca. Wierzę w Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela, który od Ojca [i Syna] pochodzi. Który z Ojcem i Synem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę; który mówił przez proroków. Wierzę w jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół. Wyznaję jeden chrzest na odpuszczenie grzechów. I oczekuję wskrzeszenia umarłych. I życia wiecznego w przyszłym świecie. Amen.
Pierwsza wersja wyznania wiary – sformułowana w Nicei – była odpowiedzią na herezję ariańską. Arianie odmawiali Jezusowi boskości, zatem na soborze postanowiono zająć się relacją pomiędzy Bogiem a Chrystusem. Podkreślono wówczas, że Bóg Ojciec nie stworzył swojego Syna, ale zrodził oraz, że Syn jest współistotny Ojcu. Zatem Jezus musi mieć naturę boską. Z kolei sobór w Konstantynopolu miał rozwiązać problem herezji duchoburców, którzy odmawiali Duchowi Świętemu współistotności Bogu i Ojcu. Uważali Ducha za istotę stworzoną. Po obradach zdecydowano się dodać do formuły Wierzymy w Ducha Świętego zwrot Pana i Ożywiciela, który od Ojca pochodzi.
Problem pochodzenia Ducha Świętego powrócił pod postacią tzw. „sporu o filioque”. Filioque dosłownie z języka łacińskiego znaczy „i Od Syna”. Formułę Wierzymy w Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela, który od Ojca i Syna pochodzi wprowadzono do wyznania wiary na jednym z synodów hiszpańskich w VII wieku. Kościół wschodni nie chciał jej jednak zaakceptować, uważając takie stwierdzenie za przejaw herezji. Była to jedna z przyczyn schizmy wschodniej i oderwania się Kościoła prawosławnego od Rzymu. Konflikt zażegnano dopiero na Soborze Florenckim w 1439 r., kiedy obie strony uznały „filioque”. Niemniej do dziś dla wyznawców prawosławia jest to kwestia dyskusyjna.
Symbol nicejsko-konstantynopolitański nie jest jedynym wyznaniem wiary. Od IV wieku sformułowano wiele innych np. na synodach oraz soborach. Czasami ich twórcami byli papieże (chociażby Wyznanie wiary Ludu Bożego Pawła VI), niekiedy autor pozostaje nieznany (tak jak w przypadku Atanazjańskiego symbolu wiary). Swoje symbole mają także kościoły protestanckie, jednak punktem wyjścia dla ich credo pozostaje właśnie wyznanie wiary nicejsko-konstantynopolitańskie.