Ojcze nasz, któryś jest w niebie
święć się imię Twoje;
przyjdź królestwo Twoje;
bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi;
chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj;
i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy;
naszym winowajcom;
i nie wódź nas na pokuszenie;
ale nas zbaw ode Złego.
Modlitwa Ojcze Nasz wywodzi się z Ewangelii i jest uważana za podstawową modlitwę chrześcijańską. Została spisana przez św. Łukasza (wersja krótsza – pięć próśb) i św. Mateusza (wersja rozszerzona – siedem próśb). Modlitwę Ojcze Nasz przekazał uczniom sam Jezus Chrystus:
Gdy Jezus przebywał w jakimś miejscu na modlitwie i skończył ją, rzekł jeden z uczniów do Niego: <<Panie, naucz nas modlić się, jak i Jan nauczył swoich uczniów>> (Łk 11, 1)
Tradycja nazywa Ojcze Nasz Modlitwą Pańską, właśnie dlatego, że jej nauczycielem jest Jezus Chrystus. Pan Jezus uważany jest przez Kościół za Mistrza i wzór modlitwy każdego chrześcijanina. Św. Tomasz uznał tym samym Ojcze Nasz za najdoskonalszą z modlitw.
Liturgia Kościoła przyjęła tekst z Ewangelii św. Mateusza (Mt 6, 9-13). Już w pierwszych wiekach wyłonił się jednakże zwyczaj dodawania doksologii na zakończenie Modlitwy Ojcze Nasz, która obecnie w liturgii Kościoła katolickiego brzmi: „Bo Twoje jest Królestwo, potęga i chwała na wieki” .
Modlitwa Pańska uważana jest także za Modlitwę Kościoła. Odmawiana jest trzy razu w ciągu dnia: w Mszy Świętej, w Jutrzni i w Nieszporach. Stanowi integralną część sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego, tj. chrztu, bierzmowania i Eucharystii. Występuje także w ramach pacierza, zatem jest modlitwą przeznaczoną zarówno do powszechnego, jak i prywatnego odmawiania.
Ojcze Nasz jest także modlitwą wspólną wszystkim ochrzczonym, czyli wszystkim wyznaniom chrześcijańskim.
Interpretacja modlitwy Ojcze Nasz
Modlitwa Ojcze Nasz została uznana przez Tertuliana za streszczenie całej Ewangelii. Podobną opinię wyraził św. Augustyn:
Zbadajcie wszystkie modlitwy, jakie znajdują się w Piśmie świętym, a nie wierzę, byście mogli znaleźć w nich coś, czego nie zawierałaby Modlitwa Pańska. ( Św. Augustyn, Epistulae, 130, 12, 22: PL 33, 502).
Wypowiadając słowa Modlitwy Pańskiej człowiek wzywa Boga jako „Ojca”, gdyż przez sakrament chrztu każdy staje się dzieckiem Bożym. Nie byłoby to jednak możliwe, gdyby Jezus Chrystus, czyli Syn Boży, nie objawił ludzkości Boga jako Ojca i nie ustanowił nowej relacji między Nim, a człowiekiem. Należy jednak zachowywać w pamięci słowa Jezusa:
Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić. (Mt 11,27)
Celem modlitwy Ojcze Nasz jest pobudzanie w człowieku woli upodabniania się do Boga oraz czynienie serca ufnym i pokornym wobec Niego. Nazywanie Boga Ojcem jest nie tylko przywilejem, ale również zobowiązaniem:
Należy pamiętać... że skoro nazywamy Boga „naszym Ojcem”, powinniśmy postępować jak dzieci Boże. (św. Cyprian)
Modlitwa Ojcze Nasz powinna być odmawiana z oczyszczonym sercem. Owo oczyszczenie serca dotyczy powstałych w historii osobistej i kulturowej wyobrażeń ojca lub matki - trzeba pamiętać, że Bóg, jako Ojciec, przekracza kategorie świata stworzonego. Odmawiający modlitwę powinien także posiadać takie dyspozycje, jak wierność i pewność.
Modlitwa Pańska jest kierowana do Boga Ojca, ale Trójca Święta jest współistotna i niepodzielna, zatem równocześnie zwracając się do Ojca, wielbimy Go z Synem i Duchem Świętym.
Wyrażenie „któryś jest w niebie” nie oznacza miejsca (Bóg nie jest ograniczony przestrzenią – jest wszechobecny), lecz majestat Pana i Jego obecność w sercach wiernych. Niebo, dom Ojca, stanowi ich prawdziwą ojczyznę, do zdążają i do której należą.
W modlitwie „Ojcze nasz” przedmiotem trzech pierwszych próśb jest chwała Ojca: święć się imię Twoje; przyjdź Królestwo Twoje (chodzi tu ostateczne przyjście Królestwa Bożego w chwili powrotu Chrystusa) ; bądź wola Twoja. Cztery pozostałe przedstawiają Mu pragnienia wiernych, równocześnie wyrażając całkowite poddanie Jego łasce: są to prośby dotyczące ludzkiego życia:
- chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj: prośba o chleb nie jest tylko prośbą o pokarm ziemski, ale również o Chleb Życia, czyli Ciało Chrystusa, które przyjmowane jest w Eucharystii oraz o Słowo Boże; sam zwrot „daj nam” świadczy o przymierzu między człowiek, a Bogiem);
- odpuść nam nasze winy: prośba ta jest błaganiem o Boże miłosierdzie nad grzechami człowieka. Jest wyznaniem jego nędzy. Zawiera w sobie również wymaganie, które dotyczy każdego chrześcijanina: Bóg przebacza tylko tym, którzy potrafią wybaczyć i miłować swoich winowajców, nieprzyjaciół. Nie można bowiem miłować Pana, jeśli nie miłuje się bliźniego. Odmowa przebaczenia jest równoznaczna z zatwardziałością serca, które staje się w ten sposób niedostępne dla Bożego miłosierdzia. Dlatego przebaczenie jest uznawane za szczyt modlitwy chrześcijańskiej.
- nie wódź nas na pokuszenie: chrześcijanie proszą Boga, aby nie pozwolił im wejść a drogę, która prowadzi do grzechu. Jest to błaganie o łaskę czujności, o Ducha rozeznania dobra i zła oraz siłę, aby nie ulec pokusie.
-nas zbaw ode Złego: w ostatniej prośbie chrześcijanin razem z Kościołem modli się do Boga, by Ten ukazał swojemu Ludowi zwycięstwo, już odniesione przez Chrystusa i jego śmierć na krzyżu, nad „władcą tego świata”, czyli nad Szatanem, aniołem, który sprzeciwia się Bogu i Jego zamysłowi zbawienia. Zło nie jest zatem jakąś abstrakcją, ale oznacza konkretną osobę. Wierny prosi o ochronę przed zakusami diabła. Prośba ta ma również wymiar eschatologiczny, gdyż całkowite wybawienie człowieka od zła, nastąpi razem z powtórnym przyjściem Jezusa. Prośba o wybawienie od Złego jest zatem prośbą o uwolnienie od zła przeszłego, teraźniejszego oraz przyszłego.
Doksologia końcowa „Bo Twoje jest Królestwo i potęga, i chwała na wieki” stanowi niejako powtórzeniem trzech pierwszych próśb modlitwy Ojcze Nasz.
Jak każda modlitwa chrześcijańska, tak i Modlitwa Pańska, kończy się słowem Amen, które wyraża potwierdzenie/akceptację tego, co zostało powiedziane.