Uroczystość Narodzenia Pańskiego obchodzona jest w Kościołach chrześcijańskich (z wyjątkiem Kościoła ormiańskiego) 25 grudnia. Nie należy jednak traktować tego dnia jako historycznej daty przyjścia na świat Chrystusa; jest to data umowna. Ani rok, ani dzień narodzenia Jezusa nie są bowiem dokładnie znane. I chociaż naszą erę liczy się od narodzin Chrystusa, to jednak obecnie wiadomo, że popełniono kiedyś błąd w obliczeniach i współcześnie przyjmuje się , że Jezus przyszedł na świat między 7 a 5 rokiem przed naszą erą.
Wybór daty 25 grudnia nie był jednak przypadkowy i ma swoje teologiczne uzasadnienie. W cesarstwie rzymskim tego dnia świętowano bowiem narodziny Niezwyciężonego Słońca (Natale Solis Invicti) – był to dzień przesilenia zimowego (po przesileniu zimowym dzień stopniowo się wydłuża, a noc staje się coraz krótsza). Natomiast w chrześcijaństwie to Chrystus jest nazywany słońcem sprawiedliwości (por. Mal 3, 20), światłością świata (por. J 8, 12) i światłością na oświecenie pogan (por. Łk 2, 32). Z tego względu Kościół zdecydował się przeciwstawić pogańskiemu mitowi i wprowadzić narodziny Chrystusa jako prawdziwego Słońca na miejsce rzymskiego święta.
Pamiątka Bożego Narodzenia, obok Misterium Paschalnego, jest największą uroczystością w Kościele. Została wprowadzona do liturgii dopiero w IV w. To „opóźnienie” związane było przede wszystkim z prześladowaniami Kościoła w pierwszych wiekach chrześcijaństwa – nie było wówczas warunków do ustanawiania nowych świąt. Najstarsza wzmianka o obchodach 25 grudnia jako dnia narodzin Zbawiciela znajduje się w Chronografie Furiusa Dionizjusa Filokalusa (354 r.). Przyjmuje się jednak, że datę Narodzin Chrystusa przyjęto za czasów Konstantyna Wielkiego, około 311 lub 324 roku.
Od 615 r. Uroczystość Narodzenia Pańskiego ma swoją oktawę, tzn. świętowanie Bożego Narodzenia jest w liturgii Kościoła przedłużone na kolejne 8 dni. W skład oktawy wchodzi zatem: święto św. Szczepana (26 grudnia), święto św. Jana Apostoła i Ewangelisty (27 grudnia), święto świętych Młodzianków (28 grudnia), święto Świętej Rodziny: Jezusa, Maryi i Józefa (obchodzone w niedzielę przypadającą w oktawie Narodzenia Pańskiego) oraz Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi, która kończy oktawę 1 stycznia.
W dniu Bożego Narodzenia liturgia rzymska zezwala kapłanom na odprawienie trzech Mszy św.: w nocy (zazwyczaj o północy; jest to tzw. pasterka), o świcie i w ciągu dnia. To trzykrotne sprawowanie Eucharystii stanowi nawiązanie do potrójnych narodzin Syna Bożego: z Boga Ojca przed czasem, z Maryi w Betlejem oraz w sercu każdego człowieka przez wiarę.
Cała liturgia dnia Bożego Narodzenia skoncentrowana jest zatem wokół prawdy Wcielenia, mówiącej, iż Jezus Chrystus, który jest Synem Bożym, przybrawszy ludzkie ciało, stał się Człowiekiem dla zbawienia wszystkich ludzi. Dlatego podczas odmawiania wyznania wiary w trakcie Mszy św. na słowach I za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Maryi Dziewicy i stał się człowiekiem wszyscy zgromadzeni klękają (na jedno kolano, jeżeli credo jest recytowane, a na dwa, gdy się je śpiewa).
Z Bożym Narodzeniem związane są pewne formy pobożności ludowej, takie jak: śpiewanie kolęd (pieśni religijnych o tematyce związanej z narodzinami Chrystusa), budowanie żłobków i szopek oraz organizacja jasełek (czyli przedstawień teatralne będących ilustracją tekstów ewangelicznych mówiących o przyjściu Pana Jezusa na świat).
W Polsce 25 i 26 grudnia są ustawowo dniami wolnymi od pracy. Tradycyjnie w dzień Narodzenia Pańskiego rodziny chrześcijańskie spożywają uroczyste śniadanie przy świątecznym stole. Rozpoczyna je czytanie fragmentów z Ewangelii według św. Łukasza. Z kolei na wizyty krewnych i znajomych przeznaczony jest drugi dzień świąteczny.