Tytułowe „drzewo do samego nieba” rośnie w nietypowym miejscu, bo pośród starych i zniszczonych kamienic. Wyrosło na podwórku, które stanowiło miejsce zabaw młodych lokatorów kamienic. Drzewo zyskało również sympatię dorosłych, choć to głównie dzieci bawią się w jego towarzystwie – spędzają na nim każdą wolną chwilę. Z gałęzi i konarów drzewa chłopcy poznają zwyczaje sąsiadów z różnych pięter, nawiązują z nimi nawet bliższe relacje i doświadczają problemów, które nie zawsze są dla nich zrozumiałe. Jedną z takich osób jest starsza pani cierpiąca na samotność – podczas wojny kobieta straciła dzieci i nie ma nikogo bliskiego, ale wciąż wykazuje się dużą dobrocią i życzliwością w stosunku do innych. Któregoś dnia w administracji budynków zapada decyzja o tym, że jedna z kamienic ma zostać wyburzona ze względu na swój opłakany stan. Wraz z nią ma zostać wycięte drzewo. W jego obronie stają dzieci, wystawiając na próbę swoja odwagę i determinację. To dzięki ich wysiłkom magiczne drzewo zostanie ostatecznie ocalone.
Maria Terlikowska, Drzewo do samego nieba – streszczenie
Polecamy również:
-
Maria Terlikowska, Drzewo do samego nieba – opracowanie
Pierwsze wydanie książki Marii Terlikowskiej miało miejsce w Warszawie w 1978 roku. Przedstawia ona przygody grupy dzieci z sąsiedztwa, których główną radością jest zabawa na tytułowym wysokim drzewie, rosnącym na podwórku między ich kamienicami. Więcej »
-
Maria Terlikowska, Drzewo do samego nieba – bohaterowie
Tytułowe drzewo, rosnące na podwórku pomiędzy brzydkimi i zaniedbanymi kamienicami, było szczególnie ulubione przez chłopców z sąsiedztwa, którzy traktowali je jak swoje własne. To w tym miejscu przeżywali wiele przygód inicjacyjnych, zdobywali pierwsze doświadczenia w wielu... Więcej »