Geneza
Utwór „Bema pamięci żałobny rapsod”, jak sam tytuł wskazuje, należy do liryki funeralnej, a bezpośrednią inspiracją do jego napisania była śmierć wybitnego Polaka – generała Józefa Bema, niestrudzonego bojownika o wolność. Bohater zmarły w 1850 roku, w Syrii, staje się uniwersalnym symbolem umiłowania najwyższych wartości. Norwid, któremu obce były idee skrajnie partykularne (łącznie z beznadziejną walką o niepodległość Polski), sięga po postać Bema ze względu na jej ponadnarodowy charakter. Generał był bowiem nie tylko żołnierzem walczącym w powstaniu listopadowym, ale również wielkim bojownikiem Wiosny Ludów, a następnie jako Murat Pasa stał się wodzem wojsk tureckich.
Uniwersalna figura rycerza
Pierwszym poziomem znaczeniowym tekstu jest oddanie hołdu Józefowi Bemowi jako wcieleniu wszystkich największych przymiotów bojownika o słuszną sprawę. Bem i jego pogrzeb podlegają w tym celu stylizacji średniowiecznej. Generał staje się figurą wspaniałego rycerza, a jego kondukt żałobny przypomina obrzędy odprawiane nad bohaterami najwyższej rangi. Archaizacja tekstu przywołuje tradycję wielkich, słowiańskich przodków. Odwołanie do przeszłości, a dokładnie do początków polskiego państwa