Podboje Rzymu - Grecja
Macedonia była postrzegana przez Rzym, jako jego najgroźniejszy wróg na wschodzie. Z tego powodu starał się nawiązywać liczne sojusze z greckimi polis, gwarantując im niezależność. W ówczesnym czasie najsilniejszą pozycje stanowił Związek Etolski, który jednak odnosił się wrogo wobec Rzymu i jego polityki ekspansyjnej.
Zawarto porozumienie między Etolami, a królem Antiochem III – władcą hellenistycznym największego państwa od czasów Aleksandra Wielkiego, który przybył do Grecji na ich zaproszenie.
Antioch przybył do Grecji jednak ze zbyt małą ilością wojska. Liczył prawdopodobnie na pomoc oddziałów greckich miast. Większość z nich podzielona, nie dość że nie zamierzała go wspierać, to część od razu opowiedziała się po stronie Rzymu. W ostatecznym rozrachunku armia wodza hellenistycznego została rozgromiona przez siły rzymskie pod dowództwem konsula – Maniusza Acyliusza Glabriona.
Po podporządkowaniu sobie sytuacji w Grecji, Rzym rozpoczął bezwzględną politykę wobec tego obszaru. Ingerowano praktycznie we wszystkie istotne sprawy wewnętrzne poszczególnych polis. Przez Grecję przelała się fala gwałtów i grabieży, część Greków została sprzedana w niewolę. Ponadto związek Etolski, po zajęciu Ambrakii (stolica Etolów), został definitywnie rozwiązany.
Cała sytuacja wpłynęła na negatywny stosunek Greków do Rzymu. Uwidocznił się najbardziej podczas wojen macedońskich, gdzie większość Greków zaczęła sympatyzować ze stroną macedońską.
Po ostatecznym rozgromieniu Macedonii, rzymianie przystąpili do rozprawy z niepokornymi grekami, a w szczególności ze Związkiem Achajskim (najsilniejszy organ polityczny po rozwiązaniu Związku Etolskiego). Dochodziło do masowych wyroków śmierci, deportowano z obszarów Grecji właściwej ponad 1000 Achajów, którzy mieli zostać zakładnikami Rzymu.
Do ostatecznego rozrachunku ze związkiem Achajskim doszło jednak później. Pretekstem stał się ich spór ze Spartą, którzy rzymianie rozstrzygnęli na korzyść tej pierwszej, w celu rozniecenia konfliktu. Związek Achajski był jednak zbyt słaby wobec nieporównywalnie większej armii rzymskiej.
Wojska rzymskie pod dowództwem konsula Lucjusza Mummiusza rozgromiły dwukrotnie mniejsze siły Związku, a w roku 146 p.n.e. zdobyły i zniszczyły Korynt. Od tej pory wszystkie Greckie polis ukorzyły się całkowicie przed potęgą Rzymu. Grecja nie została jednak jedną z prowincji ale całkowicie podporządkowana administracyjnie namiestnikowi Macedonii.
Podboje Rzymu – Azja Mniejsza
Państwo Syryjskie Seleucydów stanowiło jedyną ówczesną potęgę azjatycką. Dzięki rządom Antiocha III państwo, osiągnęło szybki rozwój. Jednak plany władcy hellenistycznego, które miały na celu włączenie do jego terytorium – oprócz Egiptu, również polis greckich z Azji Mniejszej, doprowadził do zdecydowanej reakcji po stronie Rzymu.
Po przegranych potyczkach z Rzymem w Grecji, Antioch musiał jednak wycofać się do Azji Mniejszej, gdzie oprócz sił rzymskich, musiał stawić czoło ich sprzymierzeńcami – Pergamon i Rodos. Ponadto na decyzje Rzymu wobec Antiocha i jego działań, miała również obecność na jego dworze Hannibala.
Po przegranej bitwie pod Magnezją w roku 190 p.n.e., pokonany Antioch został zmuszony do zawarcia pokoju z Rzymem. Na jego mocy musiał zrzec się wszelkich posiadłości na obszarze Azji Mniejszej oraz wypłacić odszkodowanie w wysokości 15 tysięcy talentów. Po takich stratach państwo syryjskie już nigdy nie zdołało się podźwignąć.
W późniejszych latach również Rodos, wcześniejszy sojusznik Rzymu, został dotkliwie ukarany za wsparcie jakiego udzielił Macedonii podczas jej wojny z Rzymem. Odebrano mu wszystkie wcześniej nadane tereny Azji Mniejszej oraz stworzono nowy port na wyspie Delos w roku 168 p.n.e., który miał stać się dla nich poważnym konkurentem. Wyspa ta stała w II w. p.n.e., największym ośrodkiem handlu niewolnikami.