AIDS, czyli zespół nabytego niedoboru odporności, stanowi kolejne z poważnych zagrożeń cywilizacyjnych współczesnego świata. Bywa też nazywane „dżumą XX wieku” ze względu na zakres problemu.
AIDS to końcowe stadium zakażenia HIV, przejawiające się w totalnym wyniszczeniu układu odpornościowego człowieka, a co za tym idzie wzmożonej zapadalności na choroby typu: zapalenie płuc, nowotwory, grzybice, które częstokroć kończą się śmiercią.
AIDS jest szczególną plagą w krajach afrykańskich, gdzie w niektórych państwach ponad połowa populacji jest zakażona wirusem HIV. Szacuje się, iż 67% osób chorych na HIV mieszka w Afryce. Zgodnie z danymi zamieszczonymi w raporcie ONZ z 2008 roku dotyczącym epidemii AIDS i HIV, od początku lat 80. XX wieku na AIDS zmarło ok. 25 mln osób na całym świecie, a każdego roku umierają kolejne 2 mln chorych.
AIDS stanowi również duży problem społeczny, ponieważ osoby zakażone tym wirusem są częstokroć skazane na wyizolowanie społeczne - osoby zakażone wirusem HIV bywają naznaczone swoistym ostracyzmen społecznym, ponieważ z reguły ludzie dookoła boją się, że także mogą się zarazić wirusem. Dzieje się tak ze względu na częsty brak dostatecznej wiedzy na temat dróg przenoszenia się choroby oraz ze względu na szereg mitów narosłych wokół kwestii AIDS i HIV, m.in. taki, iż w wyniku codziennego, zwykłego kontaktu można zarazić się tą chorobą. W tej sytuacji bardzo ważna rola przypada służbie zdrowia oraz szkole, które powinny prowadzić odpowiednie kampanie informacyjn-edukacyjne, które dostarczyłyby ogółowi społeczeństwa kompetentnej wiedzy na temat zagrożeń zakażenia się wirusem i powiedziały jak się przed nim chronić. Z drugiej strony służba zdrowia winna zapewnić chorym odpowiednią opiekę medyczną, by osoby te nie czuły się zmarginalizowane i zostawione ze same sobie z tym poważnym problemem.
Istnieje jeszcze jeden problem związany z AIDS, mianowicie kwestia oceny zakażonych wirusem. Osoby zakażone HIV są często postrzegane jako rozwiązłe, prowadzące zły i niemoralny tryb życia i są oceniane bardzo negatywnie - dzieje się tak, ponieważ znaczną grupę osób chorych w tym przypadku stanowią narkomanii oraz osoby często miewające przygodne kontakty seksualne. Natomiast znajdują się także przypadki, kiedy osoby zostają zakażone w szpitalu, np. w wyniku niezachowania odpowiedniej ostrożności przy pobieraniu krwi, czy dziedziczą chorobę po rodzicu. Z reguły swoista obawa przed kontaktami z tymi ludźmi prowadzi do zmniejszonego poczucia bezpieczeństwa i akceptacji, a w dalszej konsekwencji wpływa na samopoczucie i komfort psychiczny chorych.