Ulewa - interpretacja i analiza wiersza

Adam Asnyk „Ulewa” - analiza

Wiersz „Ulewa” Adama Asnyka składa się z sześciu czterowersowych strof, w których liczba sylab w poszczególnych linijkach układa się w następujący sposób: 8, 7, 8, 7. W utworze pojawiają się rymy przeplatane, zarówno męskie (Tatr : wiatr), jak i żeńskie (krawędzi : pędzi).

Dzieło najbardziej cenionego poety polskiego pozytywizmu stanowi przykład liryki pośredniej. Podmiot liryczny obserwuje tatrzański krajobraz i opisuje niepodzielnie panującą w nim ulewę. W tym celu posługuje się obrazowaniem realistycznym, lecz często zmetaforyzowanym.

Wśród najważniejszych środków stylistycznych można wymienić: epitety (strop niebios ołowiany, wilgotnych paszcz), personifikację (w ten sposób przedstawiony został wiatr, który rozpostarł płaszcz z mgieł i wyciska rosę z chmur), instrumentację głoskową (nagromadzenie głosek szczelinowych i zwarto-szczelinowych) oraz metafory (np. „strugi wód z wilgotnych paszcz spływają na urwiska”, „głośniej się potok gniewa”).

Adam Asnyk „Ulewa” - interpretacja

Asnyk po mistrzowsku tworzy w swoim wierszu przygnębiający i mroczny nastrój. Czytając go, odbiorca ma nieodparte wrażenie, iż sam przygląda się tatrzańskiej ulewie i rzeczywiście widzi krajobraz znajdujący się pod panowaniem silnego żywiołu. Z utworu wyłania się bardzo silny pesymizm. Nawet potężne i olbrzymie góry znikają pod zasłoną mgieł i deszczu – „W deszczowych łzach granitów gmach/ Rozpłynął się w równinę.” – oraz opanowane zostają  przez ciemne barwy.

Wiersz Adama Asnyka nie tylko przedstawia górski krajobraz w czasie ulewy, często także określa się go mianem „metafory epoki pozbawionej marzeń”. Panuje w nim dojmujące poczucie samotności, rezygnacji i bezradności człowieka. Roztaczająca się nad górami ulewa wydaje się być żywiołem tak potężnym, że przezwyciężenie go jest niemożliwe.

Doszukiwać można się tutaj echa filozofii pesymistycznej Schopenhauera (podobnie jak w późniejszym wierszu Leopolda Staffa pt.: „Deszcz jesienny”). Błękit nieba został przysłonięty przez ciemne chmury, zaś potok „głośniej się gniewa”. Obraz ten zaczyna budzić grozę i jakby podkreślać bezradność człowieka wobec kolei losu.

Wszechogarniająca szarość zdaje się sugerować, iż smutek jest w stanie wziąć szturmem każdą radość obecną w ludzkim życiu (góry były miejscem szczególnie ukochanym przez Adama Asnyka) i – podobnie jak ulewa przekształca góry w równiny – obrócić ją w nicość.

Polecamy również:

Komentarze (8)
Wynik działania 2 + 3 =
Olo
2017-03-11 13:29:37
Fajne ale kilka rzeczy bym zmienił.
twoja stara
2016-11-15 16:00:07
przydatne
KutasPl
2015-11-15 07:10:55
Naj
Kot w butach
2015-11-09 17:06:39
Super fajny i przydatny
shrek
2015-10-24 15:37:46
macie wszyscy racje to jest najlepsze :)
Fiona
2015-10-24 15:36:40
to jest 100/10. NAJLEPSZE !
supersupersuper
2015-10-24 15:30:17
to jest SUPER SUPER SUPER !!!
supergość
2015-10-24 15:14:29
najlepsza analiza wiersza Adama Asnyka jaką widziałem najlepsza :)
Ostatnio komentowane
nic nie rozumim
• 2025-03-11 20:47:40
dzięki
• 2025-03-10 15:14:41
bardzo to działanie łatwe
• 2025-03-03 13:00:02
Jest nad czym myśleć. PEŁEN POZYTYW.
• 2025-03-02 12:32:53
pozdro mika
• 2025-02-24 20:08:01