Major
Major był dwudziestoletnim knurem, jednym z najbardziej cenionych w całym folwarku, od którego wyszła inicjatywa wprowadzenia zmian. To on wysunął twierdzenie, iż nieszczęście zwierząt spowodowane jest działaniem człowieka. Chociaż sam nie doświadczył cierpienia – nie pracował i był ojcem wielu młodych prosiąt – wykazywał wrażliwość na problemy towarzyszy. Zmarł przed wybuchem rewolucji, lecz to właśnie on zasiał w sercach zwierząt pragnienie wolności i przedstawił im wspaniałą pieśń „Zwierzęta Anglii”.
Squealer
Był niewielkim, grubym prosiakiem o okrągłych policzkach. Szybko dał się poznać jako doskonały mówca i agitator. Mówić charakterystycznie kiwał się on na boki oraz modulował głos, co potrafiło przekonać do jego racji niemal wszystkich.
Squealer był najwierniejszym sługą Napoleona, za co otrzymał nagrodę – zaczął zastępować Przywódcę w czasie przemówień. W czasie walk (bitwa pod Oborą, bitwa pod Wiatrakiem) nie wykazywał się męstwem, znikał przy ich rozpoczęciu. Zawsze jednak pojawiał się wtedy, kiedy zwierzęta ogarniały wątpliwości lub nie potrafiły czegoś zrozumieć. Squealer był zakłamany i fałszywy. Doskonale potrafił manipulować faktami i przedstawiać alternatywną wersję prawdy o folwarku. Dzięki temu stał się istotnym członkiem rządzącej grupy. Jeśli brakowało mu argumentów, sięgał po ten koronny – straszył powrotem Jonesa.
Boxer
Boxer był wielkim koniem (wysokim prawie na dwa metry), który odznaczał się wielką siłą fizyczną. Na jego nozdrzach widniał biały pasek, nadający mu nieco niemądry wygląd.
Tym, co gwarantowało Boxerowi posłuch i szacunek, nie była inteligencja. Wielki koń odznaczał się olbrzymią pracowitością. Nigdy nie skarżył się i nie szukał sposobu na ucieczkę od obowiązków. Gdy w folwarku zapanował animalizm, Boxer prędko stał się jednym z najzagorzalszych zwolenników ideologii. Głęboko wierzył w zbawienne skutki nowego ładu. Odważnie stanął do boju u boku Snowballa, męstwem wykazał się także w drugiej bitwie – pod Wiatrakiem. Za pierwsze ze starć otrzymał odznaczenie „Bohater Zwierzęcy Pierwszej Klasy”.
Największym marzeniem Boxera było zobaczenie gotowego wiatraka przed przejściem na emeryturę, dlatego też poświęcał wiele czasu i sił na pracę przy projekcie. Nawet rany odniesione pod Wiatrakiem nie zmusiły go do odpoczynku. za swoją pracowitość. Gdy został poważnie ranny, świnie postanowiły wysłać go do ubojni w zamian na skrzynię whisky.
Boxer gotów był zrobić wszystko, by wesprzeć nowy porządek. Jego dwie życiowe maksymy głosiły: „Będę pracować jeszcze więcej” oraz „Napoleon ma zawsze rację”.
Clover
Clover była okazałą klaczą wchodzącą w wiek średni. Pozostawała w bliskich relacjach z Boxerem, była jego przyjaciółką.
Bohaterka cechowała się rozsądnym podejściem do życia. Starała się wszystko zrozumieć i znaleźć dla każdego wydarzenia jakieś uzasadnienie. Dostrzegała niepokojące zmiany zachodzące w folwarku, lecz nigdy nie odważyła się głośno sprzeciwić działaniom świń. Wierzyła (lub chciała wierzyć) w ich dobre intencje.
Clover jako jedna z nielicznych doczekała starości w folwarku. Dotrwała do czasów, gdy świnie zaczęły chodzić na dwóch nogach, a cały porządek, o który kiedyś walczono, został wywrócony do góry nogami. Nie miała jednak siły przebicia pozwalającej na wyraźne zaznaczenie swojego niezadowolenia.
Benjamin
Benjamin był osłem – najstarszym zwierzęciem w całym gospodarstwie. Nigdy wiele nie mówił, słynął z trudnego charakteru. Niemal do wszystkiego podchodził sceptycznie, nie robiąc sobie większych nadziei na poprawę swego losu.
Bohater uczył się bardzo szybko – prędko opanował czytanie. Dostrzegając oszustwa świń, milczał. Nie wierzył w możliwość naprawienia zaistniałej sytuacji. Kiedy dostrzegł napis na pojeździe wywożącym Boxera, starał się nakłonić przyjaciela do opuszczenia wozu, lecz koniowi nie starczyło sił na rozbicie desek.
Mollie
Mollie była reprezentacyjną klaczą, którą Jones zaprzęgał do powozu. W zamian za pracę otrzymywała kostki cukru, była też ozdabiana wstążkami. Rewolucja nie wypłynęła dobrze na jej samopoczucie. Ostatecznie uciekła z folwarku. Najpewniej przeniosła się ona do któregoś z innych gospodarstw, by wieść tam spokojne życie przy człowieku.
Minimus
Minimus był jednym z knurów. Prędko znalazł się u władzy, wsławiając się zdolnościami poetyckimi. Był twórcą poematów i wierszy opiewających wspaniałość Napoleona.
Mojżesz
Kruk pana Jonesa. Początkowo opowiadał zwierzętom o czekającym na nie raju. Gdy doszło do rewolucji, opuścił folwark. Później powrócił i nadal snuł swoje opowieści. Był tolerowany przez świnie.
Pan Jones
Był właścicielem Folwarku Dworskiego. Nie należał do najokrutniejszych gospodarzy, jednak nie można go zaliczyć do najlepszych czy najpilniejszych. Gdy pewnego dnia Jones upił się szczególnie mocno (było to niedługo po przegranym procesie sądowym), stworzył warunki do tego, by zwierzęta przejęły folwark. Jones czynił starania, by odzyskać swoją własność, jednak nie zakończyły się one powodzeniem.
Pan Whymper
Był reprezentantem Napoleona w wymianie handlowej z innymi gospodarstwami. Z wyglądu wydawał się człowiekiem przebiegłym i nieuczciwym.
Pan Frederick i pan Pilkington
Właściciele sąsiednich folwarków. Przez pewien czas czynili zakusy, by przejąć dawny majątek Jonesa. W końcu zaprzyjaźnili się z Napoleonem, czego dowodem była wpólna huczna uczta.
Psy
Psy w utworze reprezentują milicję. Są bezwzględne i okrutne. Kiedy padnie rozkaz, nie wahają się go wykonać.
Owce
Owce to alegoria najbardziej bezkrytycznej warstwy społeczeństwa. Gotowe są opanować każdy slogan, nie zastanawiając się nawet nad tym, co on oznacza i powtarzać go bezrefleksyjnie. Były absolutnie bezkrytyczne, w postawie świń nie dostrzegały niczego zdrożnego.