Pius XII, a właściwie Eugenio Pacelli, przyszedł na świat 2 marca 1876 w Rzymie. Wywodził się z rodu, który należał do starej szlachty włoskiej silnie związanej z Watykanem (była to tzw. czarna arystokracja). Ojciec Eugenio – Filip – był wysoko postawionym adwokatem.
W 1894 r. Pacelli ukończył renomowane Liceum Visconti w Rzymie i wstąpił do seminarium. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1899 r. Trzy lata później zdobył doktorat z prawa świeckiego i kanonicznego na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim. Po ukończonych studiach rozpoczął praktykę w Kurii Rzymskiej (w Sekretariacie Stanu). W krótkim czasie udało mu się otrzymać tytuł szambelana papieskiego oraz prałata domowego, co oznaczało, że pełnił służbę przy osobie samego papieża. W 1914 r. objął stanowisko sekretarza Kongregacji ds. Kościoła. Równocześnie wykładał na rzymskich uczelniach i wiele podróżował, gdyż był wysłannikiem papieża Benedykta V w misjach urzędowych.
W 1917 r. Eugenio Pacelli został mianowany nuncjuszem w Bawarii, a następnie Benedykt XV konsekrował go na arcybiskupa tytularnego Sardes. Trzy lata później Pacelli otrzymał nominację na nuncjusza w Berlinie. Łącznie spędził w Niemczech ponad 10 lat. W 1929 r. został kardynałem, a rok później sekretarzem stanu w Watykanie. Był bliskim współpracownikiem papieża Piusa XI (1929-1939). Zasłynął z licznych podróży oraz wielu konkordatów, które zawarł m.in. z Austrią, Niemcami, Jugosławią i Portugalią. Od 1 kwietnia 1935 do momentu elekcji był także kamerlingiem (skarbnikiem kolegium kardynałów; obowiązkiem kamerlinga jest m.in. zwołanie konklawe po śmierci papieża).
W dniu swoich 63. urodzin, 2 marca 1939 r., Eugenio Pacelli został wybrany papieżem. Po raz pierwszy w historii ceremonia koronacji była transmitowana przez radio. Papieskie hasło brzmiało: „Pokój jest dziełem sprawiedliwości”.
W szóstym miesiącu pontyfikatu Piusa XII wybuchła II wojna światowa. Papież, obawiając się represji niemieckich wobec duchowieństwa i wiernych, uchylił się od otwartego potępienia nazistowskich zbrodni. Krytycy oskarżają go o brak reakcji na eksterminację 6 mln Żydów. Z tego względu do dziś część historyków określa go mianem „papieża Hitlera”, a postać Piusa XII wciąż budzi skrajne emocje. Kościół zdecydowanie zaprzecza jakiejkolwiek współpracy papieża z nazistami. Watykan, chcąc zakończyć te spekulacje, zapowiada otwarcie tajnych archiwów z czasów pontyfikatu Piusa XII.
Należy podkreślić, że obok tych zarzutów przeciwników Piusa XII, pojawiają się również głosy oceniające działalność papieża w czasie II wojny światowej pozytywnie. Wśród zwolenników Piusa XII są również Żydzi, co niejako podważa tezę, jakoby Ojciec Święty popierał działania antysemickie Hitlera. W 1945 r. w Watykanie za wysiłki na rzecz ratowania Żydów papieżowi podziękowała osobiście delegacja 80 byłych więźniów obozów koncentracyjnych. W tym samym roku Światowy Kongres Żydów ofiarował 20 tys. dolarów na prowadzone przez Watykan instytucje charytatywne jako wyraz wdzięczności za pomoc wyznawcom judaizmu w okresie prześladowań. Szacuje się, że papież Pius XII bezpośrednio i pośrednio przyczynił się do ocalenia kilkuset tysięcy członków narodu wybranego. Kazał m.in. otworzyć dla nich rzymskie klasztory, w których mogli się schronić.
Pius XII po II wojnie światowej zdecydowanie zwalczał komunizm, czego dowodem jest dekret Świętego Oficjum z 1947 r., który zabraniał katolikom pod groźbą ekskomuniki współdziałania z partiami komunistycznymi.
Papież w trakcie swojego pontyfikatu skupił się nie tylko na sprawach zagranicznych (czego wymagały od niego okoliczności historyczne),