Erotyczny trójkąt
„Zazdrość” to jeden z najsłynniejszych utworów Safony, symptomatyczny dla całej jej twórczości. Wiersz jest erotykiem ukształtowanym według zasad tak zwanej „strofy safickiej większej”: składa się z 4 strof 11- zgłoskowych, a całość kończy 5- zgłoskowa puenta. Poetka opisuje w erotyku sytuację dotyczącą trzech osób: obserwatorki – kobiety, która patrzy na rozmawiającą ze sobą parę, składającą się z kobiety i mężczyzny. Kobieta wyraża swoje najskrytsze uczucia, jakich przedmiotem jest obserwowana dziewczyna, a więc miłość i zazdrość.
Mężczyzna-bóg
O mężczyźnie obserwatorka wypowiada znaczące zdanie:
Podobny do boga wydaje mi się
ten mężczyzna, który siadł naprzeciwko.
Kobieta odnosi takie wrażenie z dwóch powodów. Po pierwsze, ponieważ bliższe są jej kobiety niż mężczyźni, mężczyzna jest dla niej boski, a więc przynależny niejako do innego świata. Boskość stanowi w tym sensie oznakę dystansu niemożliwego do pokonania i czegoś, co ze swej natury nie może w poetce budzić pożądania. Po drugie, mężczyzna jest boski, ponieważ posiada to, czego obserwatorka sama nie ma, a więc ukochaną kobietę.
Kobiece pożądanie
Kobieta szczegółowo opisuje symptomy miłości, jaką darzy swoją uczennicę. Mają one charakter wybitnie cielesny: „powolny płomień przenika me ciało”, „oblana potem, drżąca, zalękniona”. Nie mamy tu zatem do czynienia z uczuciem platonicznym, ale z miłością przesyconą pożądaniem i zmysłowością. Ponadto emocje, których doznaje poetka, przypominają przebieg choroby i do tej sfery odnosi się metaforyka tekstu:
(…) głosu z krtani
dobyć nie mogę.
(…) plącze mi się język, zamiera słowo.
(…) słyszę w uszach
przejmujący szum.
Uczucia obserwatorki przyjmują skrajną postać, co zostaje wyrażone za pomocą określeń hiperbolicznych: „bardziej zielona od zielonej trawy”.
W finale owego rozwijającego się procesu miłość staje się wręcz tożsama ze śmiercią, uzyskuje więc znamiona tragiczne. Safona dokładnie analizuje swoje odczucia i subtelnie oddaje uczucia i nastroje. Można powiedzieć, że centralnym problemem wiersza jest utrata kontroli: kobieta wyraźnie nie panuje nad swoim ciałem, podobnie jak nie panuje nad swoją miłością, oraz nie panuje nad brakiem wzajemności swojej uczennicy i musi się z tym pogodzić.