Sergiej Jesienin, [Porzuciłem mój dom rodzinny...] - treść wiersza

Porzuciłem mój dom rodzinny
I błękitną Ruś porzuciłem
Trzy gwiazdeczki zapala brzezina,
Żeby smutkiem matce świeciły.

Złotą żabką się księżyc wyłonił
I na cichej rozpostarł się wodzie.
Memu ojcu okwiatem jabłoni
Siwe włosy rozlały się w brodzie

Ja nieprędko, nieprędko powrócę.
Długo śpiewać wichurom po drodze.
Wiernie strzeże błękitnej Rusi
Stary klon mój na jednej nodze.

Jest w nim radość, jeśli scałować
Krople deszczu z liści zielonych.
To dlatego, że moja głowa
Do starego podobna klonu.

Komentarze (0)
Wynik działania 3 + 5 =
Ostatnio komentowane
Brakowało mi rozwinięcia „przyjaciele momo” w bohaterach, ale tak to super.
anonim • 2025-06-16 20:16:00
spoko dostałem 5
anonim • 2025-06-16 18:47:01
fajnie streszcnone bardzo pomocne
anonim • 2025-06-11 15:52:32
fajny
anonim • 2025-06-09 17:45:57
Bardzo fajne interesujący Cy
anonim • 2025-06-01 19:21:22