Geneza i gatunek
Jest to rozprawa filozoficzna autorstwa Erazma z Rotterdamu, napisana w 1509 roku. W pewnym sensie utwór stanowi satyrę na społeczeństwo epoki renesansu. Dzieło zajęło szczególne miejsce w twórczości filozofa. Pierwszy raz wydrukowana została w 1511 roku, a w kolejnych latach była wielokrotnie wznawiana. Była niezwykle poczytna – za życia autora pojawiły się aż 43 wydania tekstu.
Założenia i problematyka
Przewodnią myślą Pochwały głupoty była dość odważna krytyka zastanego porządku społecznego panującego w XV wieku. Autor odważył się na wykorzystanie elementów satyry i ironii by ośmieszyć bolączki ówczesnego życia i niedomagania systemowe. Erazm był szczególnie wyczulony na ten aspekt życia zbiorowego, a treść jego utworu oparta jest na wnikliwych obserwacjach i rzetelnych wnioskach.
Erazm z Rotterdamu ukazuje głupotę jako źródło wszelkiej szczęśliwości i odważa się porównać ją z mądrością, która z kolei jest powodem ludzkich cierpień poprzez swoją powagę. Poprzez odwrócenie znaczenia podstawowych wartości, autor przedstawia czytelnikowi prawdę o uniwersalnych, ponadczasowych prawach rządzących naturą człowieka.
Narrator
Niezwykle ciekawym posunięciem filozofa było ustanowienie upersonifikowanej Głupoty na narratora tekstu. Głupota wygłasza bowiem długi monolog na swój własny temat. Odwołuje się zarówno do sytuacji realistycznych, ale puszcza również wodze fantazji powodując rozbawienie i śmiech. Dzięki temu zabiegowi dzieło Erazma jest pełne wdzięku i uroku, a wykorzystane metafory są czytelne i przejrzyste dla odbiorcy. Interpretacja utworu nie jest jednak jednoznaczna, nie należy odczytywać go jako żartobliwe chwalenie głupoty. Głupota ma tutaj bowiem sens bardzo specyficzny – okazuje się, że to co potocznie tak określamy, może stanowić ważną mądrość i roztropność.
Poglądy autora
W Pochwale głupoty filozof zdradza swoje inspiracje myślą platońską oraz poglądy zbliżone do późniejszych reformacyjnych. Drwił bowiem z pobożności ludzi średniowiecza, był zwolennikiem tłumaczenia Pisma Świętego na języki narodowe – sam przetłumaczył Biblię na łacinę. Najbardziej związany był jednak z Tomaszem Morusem, którego wspomina na początku utworu.