Neil Perry to jeden z uczniów Akademii Weltona, bardzo zdolny, osiągał najlepsze wyniki w nauce. Jego pasją był teatr, a także literatura. Był bardzo zawiedziony, kiedy ojciec nie pozwolił mu kontynuować pracy przy redagowaniu Księgi Pamiątkowej Akademii, choć miał objąć stanowisko zastępcy redaktora naczelnego.
Neill bardzo się boi swojego ojca, dlatego zawsze jest mu posłuszny, nawet wtedy, kiedy ma poczucie, że ojciec go krzywdzi. Neill nie potrafi z nim rozmawiać. Ojciec chłopaka to osoba władcza, nieznosząca sprzeciwu. Z tego powodu Neill zataja przed nim swój udział w inscenizacji „Snu nocy letniej”.
Rola Puka daje mu ogromne szczęście. Czuje się spełniony, robi to, co kocha i ma świadomość, że robi to dobrze. Teatr jest jego pasją. Miłość Neilla do aktorstwa jest tak silna, że zwycięża ze strachem. Lekcje z profesorem Keatingiem dodają mu odwagi i pewności siebie, jednak pryskają one w pierwszym starciu z ojcem. Kiedy pan Perry dowiaduje się, że jego syn gra w przedstawieniu, jest oburzony i zabrania mu pojawić się na premierze.
Neill nie potrafi samodzielnie podjąć decyzji, jest słaby i zalękniony. Walczą w nim skraje emocje: ogromna pasja i nawyk posłuszeństwa, pragnienie samorealizacji i strach. Swoimi wątpliwościami dzieli się z nauczycielem angielskiego, jedyną dorosłą osobą, której ufa. Jednak rada profesora okazuje się dla niego niewykonalna – Perry nie ma odwagi rozmawiać z ojcem. Wie, że to nic nie da, ojciec nie przyjmuje żadnych argumentów, bowiem wydaje jedynie polecenia. Dlatego Neill po raz pierwszy w życiu zdecydowanie sprzeciwia się jego woli i mimo wyraźnego zakazu, występuje w roli Puka. To jego wielki sukces, wszyscy szczerze go oklaskują, gratulują, podziwiają. Wszyscy oprócz ojca, który już postanowił, że syn ma zostać lekarzem.
Wieczorem, po premierze oświadczył mu, że przeniesie go do Akademii Wojskowej. Dla Neilla oznaczało to kolejnych dziesięć lat poświęconych nauce czegoś, czego nie znosił, bez możliwości realizowania swojej pasji. Czuł się bezsilny wobec woli ojca. Był samotny i zrozpaczony. Tej samej nocy, kiedy ojciec obwieścił mu swoją decyzję, chłopak odebrał sobie życie, założywszy wcześniej wieniec Puka.