Geneza
Dzienniki czasu wojny były pisane przez Zofię Nałkowską w latach trwania II wojny światowej. Ich pierwsze wydanie nastąpiło w roku 1970, zaledwie kilkanaście lat po śmierci autorki. Od zniszczenia uratowała je Genowefa Goryszewska, sekretarka pisarki. Zapiski obejmują ściśle okres okupacji czyli lata 1939-1945.
Tematyka
Ujmując treść Dzienników bardzo ogólnie powiemy, że opowiadają one o przebiegu kampanii wrześniowej, rzeczywistości Warszawy w okresie niemieckiej okupacji oraz prywatnym, codziennym życiu samej Zofii Nałkowskiej. Odnajdujemy zatem opis ucieczki pisarki z Warszawy, emocji jakie jej towarzyszyły. W utworze można wyróżnić kilka okresów, które charakteryzują się różnym nacechowaniem emocjonalnym, których doświadczała pisarka. Niewątpliwie najbardziej intensywny, niepewny i gorączkowy był początek wojny.
Na kartach Dzienników czasu wojny umieściła Nałkowska liczne niesprawdzone informacje czy plotki – w ten sposób oddała faktyczny stan ducha polskiego i nadzieję na odwrócenie sytuacji na froncie. Zofia Nałkowska w rozbudowany sposób porusza także kwestie nienawiści Adolfa Hitlera do polskiej inteligencji – przedstawia w jaki sposób osłabiano naród i jego dziedzictwo kulturowe (zamykanie szkół, mordowanie członków środowiska akademickiego).
Forma, styl i język
Podobnie jak w innych okresach swoich dziennikowych praktyk, Zofia Nałkowska wykorzystała tu język pełen metafor, epitetów, porównań i innych środków stylistycznych. Opisy są raczej rozbudowane, choć nierzadko wyraża swoje emocje w krótkich i pojedynczych wypowiedziach. W swojej relacji Nałkowska chętnie korzystała z tzw. mowy ezopowej – szczególnie w opisie sytuacji Żydów i ich prześladowań. Wydarzenia takie jak powstanie w getcie przedstawiła raczej lakonicznie, za pomocą odpowiedniej metafory, nie podając zbyt wielu konkretów. Wspominając o konkretnych osobach najczęściej używała inicjałów, które po zakończeniu wojny często sama rozszyfrowywała na potrzeby późniejszej publikacji.
Początek wojny przedstawiony został w charakterze kronikarskim, a nawet reportażowym, odnosi się wówczas Nałkowska do licznych faktów. Później powraca do typowo dziennikowego zapisu, gdy rozmyśla o cierpieniu i trudach wojny. Mistrzostwo formy Zofii Nałkowskiej polega na tym, że próbuje ona stworzyć płaszczyznę rzeczywistości, w której odnajdzie się każdy człowiek, a jednocześnie nadaje Dziennikom charakteru autobiograficznego.
Obraz epoki
Dzienniki czasu wojny obrazują część epoki, w której najbardziej dokuczliwe było zdominowanie życia jednostki przez uwarunkowania historyczne. Wówczas ważnym aspektem myślenia była praca nad świadomością człowieka wobec wojny. Nałkowska przekazuje czytelnikowi opowieść o dojmującej bezsilności związanej z masowym odchodzeniem, ważnych dla tożsamości narodowej, osób z jej świata. W dziennikach odnajdziemy również zapis faktów zbrodni i męczeństwa oraz próby zamaskowania wspomnianej bezsilności. Drugim obszernym motywem dzieła jest ból i niepokój (również sumienia). W książce znajduje się również mnóstwo wyznań dotyczących własnej twórczości pisarki, oglądanej z perspektywy oraz uwagi o innych twórcach, ludziach kultury, doznaniach metafizycznych i religijnych.