Boże Narodzenie w Bullerbyn - opis

Narratorką „Dzieci z Bullerbyn” jest siedmioletnia Lisa mieszkająca razem z rodzicami oraz dwoma braćmi, Lassem i Bossem, w małym szwedzkim miasteczku. Niedługo przed Bożym Narodzeniem Lisa zmartwiła się powtarzanym co dzień w drodze do szkoły przekonaniem Lassego, iż śniegu nie będzie, bardzo lubiła bowiem nastrój Świąt odbywających się na tle śnieżnobiałego otulonego zewsząd lekkim puchem krajobrazu. Jej obawy rozwiała potężna zamieć śnieżna, która zasypała całe Bullerbyn w ciągu kilku godzin i uniemożliwiła dzieciom powrót ze szkoły do domu. Wieczorem Lisę, jej braci i resztę dzieciaków odnalazł tato torujący drogę do miasteczka pługiem.

Ostatniego dnia przed feriami dzieci śpiewają w szkole wesołe świąteczne piosenki i otrzymują od pani kolorowe książki z obrazkami, zamówione wiele miesięcy wcześniej. W domu rozpoczynają się przygotowania – dzieci wynoszą do ogrodu świąteczne snopki dla ptaków, lepią kolorowe koszyczki na choinkę oraz biorą udział w rytuale wypiekania aromatycznych pierników. W domu Lisy każde z dzieci otrzymuje po kawałku ciasta i lepi z niego najrozmaitsze kształty, każdy najchętniej korzysta jednak z foremki w kształcie prosiaczka. Ze skrawków ulepione zostaje zawsze największe ciastko będące później nagrodą w konkursie na odgadnięcie ilości ziarenek grochu wsypanych przez dzieci do butelki.

Drugi dzień przygotowań zostaje poświęcony wyprawie do lasu w poszukiwaniu choinki, na którą – jak co roku – wszyscy tatusiowie z sąsiadujących ze sobą zagród udają się wspólnie, razem ze wszystkimi dziećmi. W wigilijny poranek dzieci wybierają się wspólnie do dziadziusia Britty i Anny ze świątecznymi życzeniami oraz zanoszą kosz pełen smakołyków do Kristin z Zagajnika. Popołudnie poświęcone jest zwykle ubieraniu choinki, po którym następuje już tylko niecierpliwe oczekiwanie na pierwszą gwiazdkę i początek wspaniałej, długo przygotowywanej przez mamusię kolacji.

Po zmroku dzieci przywdziewają maski krasnoludków i roznoszą po sąsiednich zagrodach gwiazdkowe prezenty. Nadchodzi wreszcie pora, by zasiąść przy suto zastawionym stole i dobrać się do świątecznych potraw, wśród których znajduje się kasza skrywająca migdał – wedle przesądu znalazca migdała stanie na ślubnym kobiercu w przeciągu najbliższego roku. Po kolacji na stole pojawiają się świece, a Lasse w przebraniu krasnoludka Jultomte wnosi do pokoju worek pełen prezentów. Wigilijny wieczór zwieńczają wspólne tańce wokół choinki.

Lisa stwierdza, że ów bożonarodzeniowy czas jest najweselszym czasem w całym roku, bolejąc nad faktem, iż Gwiazdka nie zdarza się trochę częściej.