Przemek
Czas i miejsce akcji - niewielka miejscowość Ciepielów, schyłek lata
Przemek ma czterech braci i siostrę. Właśnie trwają przygotowania do ślubu Leszka. Pomoc zawsze gotowego do działania Przemka jest teraz zbędna – mama radzi sobie ze wszystkim. Chłopiec korzysta z ładnej pogody i jedzie do kolegów. Razem wybierają się do pobliskiego Raduchowa, gdzie na terenie żwirowni znajduje się niestrzeżone kąpielisko. Z jego uroków korzysta wielu ludzi. Przed wejściem do wody jeden z chłopców przypomina o nierównym dnie zbiornika i o konieczności zachowania ostrożności.
W trakcie kąpieli Przemek dostrzega tonącego chłopaka. Ten rozpaczliwie błaga o pomoc, próbując utrzymać się na powierzchni wody. Przemkowi udaje się złapać chłopca i doholować do brzegu. Następnie wzywa na pomoc straż pożarną, której numer (998) zna doskonale. Z pomocą kolegów instruuje ratowników, jak dotrzeć na miejsce zdarzenia. Bardzo zmęczony dzwoni także do mamy, by pochwalić się tym, czego właśnie dokonał.
Karolinka
Czas i miejsce akcji: niewielkie Kolno, zima
Zima daje się we znaki uczniom szkoły, do której uczęszcza Karolinka – przeziębienie dziesiątkuje jej klasę. Sama również któregoś dnia z powodu bólu gardła i męczącego kaszlu zostaje w domu pod opieką mamy. Jej tata, kierowca ciężarówki, jest w trasie. Z młodszym braciszkiem ogląda bajkę.
Nagle do pokoju wchodzi blada jak ściana mama, skarży się na ból w klatce piersiowej. Prosi córkę o wezwanie pomocy, po czym traci przytomność. Dziewczynka wybiera numer 112, dzięki czemu szybko uzyskuje połączenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Sprawnie przekazuje niezbędne informacje, następnie wyprowadza brata do sąsiedniego pokoju. Uspokaja dziecko, pozwalając mu zająć się komputerem. Po kilku minutach dociera pomoc – straż pożarna i karetka pogotowia. Lekarz udziela mamie pomocy, dzięki czemu ta szybko dochodzi do siebie.
Duży Damian
Czas i miejsce akcji: Niestępowo, zima
Jest zima, temperatury spadają do -20 stopni. Rodzice Damiana dogrzewają dom dodatkowym piecem. Chłopiec wieczory spędza przed komputerem, korzystając z tego, że młodszy brat śpi.
Któregoś razu słyszy dziwny dźwięk dobiegający z pokoju rodziców. Próbuje do niego wejść, ma jednak problem z otworzeniem drzwi, które coś blokuje. W środku odnajduje nieprzytomną mamę. Próbuje ją obudzić. Na krzyk nie reaguje również nieprzytomny ojciec. Damian z telefonu mamy dzwoni pod numer 112. Przekazuje niezbędne informacje i wykonuje instrukcje operatora – zapala światło we wszystkich pomieszczeniach, co ma ułatwić ratownikom szybkie odnalezienie domu. Ze względu na trudne warunki na drodze pomoc dociera dopiero po 15 minutach. Ratownicy podejrzewają zatrucie czadem, decydują o zabraniu wszystkich członków rodziny do szpitala.
Kuba
Czas i miejsce akcji: Zabrze, sobotnie przedpołudnie
Przedpołudnie Kuba i jego brat spędzają w domu pod opieką babci Ani. Tata gra z kolegami w piłkę, mama musiała wyjść do pracy. Gdy babcia kończy przygotowania do obiadu, proponuje wnukom wspólną zabawę. Wybór pada na loteryjkę. Drzwi pozostają niezamknięte, ponieważ babcia nie mogła znaleźć klucza.
Nagle do mieszkania wchodzi obcy mężczyzna. Nie reaguje na pytania zaniepokojonej kobiety. Ta próbuje go przytrzymać, a chłopcom nakazuje przejście do sąsiedniego pokoju i wezwanie pomocy. Kuba wybiera numer 112. Czterech policjantów zjawia się po kilku minutach. Aresztują włamywacza. Do domu wracają poinformowani o zajściu rodzice chłopców.
Mały Damian
Czas i miejsce akcji: Międzyrzecze, koniec czerwca
Któregoś dnia mama Damiana zgadza się, aby chłopiec położył się spać później niż zwykle. Młody sportowiec może obejrzeć mecz Hiszpania - Niemcy. Gdy wszyscy już śpią, spragniony idzie do kuchni. W przedpokoju zauważa dym i języki ognia pełzające po drzwiach wejściowych. Wstaje Paulinka, siostra Damiana. Chłopiec każe jej budzić mamę. Sam dzwoni po straż pożarną i próbuje zgasić ogień. Pomoc przybywa po kilku minutach. Strażacy opanowują płomienie, a Damianowi nie szczędzą pochwał.
Nikomu nic się nie stało, jednak lekarz decyduje o konieczności zabrania rodziny do szpitala na obserwację.
Marta, Ada i Sandra
Czas i miejsce akcji: Gdańsk, jesień
W parku w centrum miasta trwa festyn zdrowia zorganizowany przez Centrum Medyczne. Ada, Marta i Sara z ciekawością obserwują pokaz udzielania pierwszej pomocy, chętnie uczestniczą w ćwiczeniach.
Wracając do domu, zauważają nieprzytomnego mężczyznę leżącego na masce samochodu. Decydują o konieczności wezwania pogotowia. Marta łączy się z ratownikiem, jednak ten nie wierzy w prawdziwość zgłoszenia – od rana kilkukrotnie odbierał telefony z fałszywymi alarmami. Konieczność wezwania karetki potwierdza jednak przejeżdżający obok sąsiad dziewczynek. Dyspozytor natychmiast wysyła pomoc. Przybyły na miejsce lekarz udziela nieprzytomnemu pierwszej pomocy – wykonuje masaż serca. Mocno przestraszone dziewczynki obserwują próby przywrócenia akcji serca. Wszystko kończy się dobrze, lekarz wyraża uznanie dla postępowania Ady, Sary i Marty.