Przyrodnicze zasoby nieodnawialne ulegają stopniowemu wyczerpywaniu. Dotyczy to przede wszystkim surowców mineralnych.
Znając zasoby danego surowca oraz wielkość jego rocznego wydobycia można określić czas, w którym zasoby te ulegną wyczerpaniu. I tak np. w 2009 roku szacowano czas dalszej eksploatacji dostępnych i opłacalnych wówczas do wydobycia złóż:
- ropy naftowej na około 40-50 lat,
- gazu ziemnego na około 60 lat,
- rud miedzi i ołowiu na około 90 lat,
- węgla kamiennego na około 150-200 lat,
- fosforytów na około 200-300 lat,
- rud żelaza na około 300 lat.
Jest to jednak podejście statyczne. Podejście dynamiczne jest bardziej optymistyczne. Zakłada ono możliwość wykorzystania nieznanych jeszcze złóż surowców mineralnych (np. od około 10 lat wzrasta wydobycie ropy naftowej w Angoli, która stała się trzecim pod względem wielkości wydobycia tego surowca krajem w Afryce) oraz złóż znanych, ale nie wykorzystywanych z powodu nieopłacalności na obecnym poziomie rozwoju technologii wydobycia (ewentualnie poziomie cen surowca na rynkach światowych). Niemniej jednak nawet jeśli zastosujemy podejście dynamiczne w ocenie tempa wyczerpywania się zasobów nieodnawialnych, odsunie to jedynie w czasie perspektywę ich ostatecznego wyczerpania.
Odsunięcie w czasie momentu wyczerpania się zasobów surowców mineralnych lub w pewnych sytuacjach nawet usunięcie tego problemu możliwe jest dzięki wielu rozwijanym obecnie strategiom:
- poszukiwaniu nowych złóż surowców mineralnych – na ogół na terenach słabo dostępnych (np. do niedawna ogarniętych wojną, jak w Angoli, czy Mozambiku) i nie rozpoznanych geologicznie (np. szacuje się, że eksploatacja odkrytych w 2001 roku złóż miedzi w budowanej kopalni Oyu Tolgui w południowej Mongolii wyniesie w ciągu 50 lat 350 tys. ton czystego metalu;
- podjęciu lub zwiększeniu eksploatacji surowców ze złóż znanych, lecz nie eksploatowanych, np. traktowanych jako rezerwa strategiczna (np. udokumentowane amerykańskie zasoby rud żelaza, czy polskie konwencjonalne zasoby gazu ziemnego znacząco przekraczają roczne zapotrzebowanie na te surowce w tych krajach),
lub nie eksploatowanych z przyczyn ekologicznych (np. złoża rud żelaza i towarzyszące im złoża rud tytanu i wanadu na Suwalszczyźnie – „Zielone Płuca Polski”),
lub których wydobycie umożliwia postęp technologiczny (w XIX wieku wydobywano tylko ropę naftową na lądzie, w pierwszej połowie XX w. wydobycie ropy spod dna morskiego dotyczyło dna o głębokości nie przekraczającej 10 m, obecnie ropa pozyskiwana jest przez półzanurzone platformy spod dna o głębokości przekraczającej nawet 2 km, inny przykład to konkrecje manganowo-żelaziste, których pozyskanie z dna basenów oceanicznych będzie prawdopodobnie możliwe i opłacalne w przyszłości – podobna sytuacja z klatratami metanowymi ze stoku kontynentalnego)
i wzrost cen surowców (np. pozyskiwanie ropy naftowej z łupków jest opłacalne przy cenie baryłki ropy przekraczającej 95 USD);
- możliwości opłacalnej eksploatacji złóż uboższych w surowiec niż w przeszłości – w XVII w. eksploatowano rudy miedzi o zawartości metalu >12%, na początku XX wieku o zawartości metalu ok. 2%, obecnie można eksploatować złoża o zawartości miedzi rzędu 0,3% (problemem jest tylko opłacalność wynikająca również z kosztów energii i kosztów pracy);
- efektywnemu pozyskiwaniu wielu surowców z 1 źródła, np. w Lubińsko-Głogowskim Zagłębiu Miedziowym obok miedzi pozyskiwane jest srebro i kilka innych metali;
- wykorzystanie nowych materiałów i źródeł energii – np. włókien sztucznych zamiast naturalnych w produkcji odzieży, plastiku i włókna szklanego zamiast metali, szkła i papieru, alternatywnych źródeł energii obok źródeł tradycyjnych (prace nad kontrolowaną fuzją jądrową zapewnić mogą w razie powodzenia dostęp do źródła energii napędzanego praktycznie niewyczerpywalnym wodorem);
- rozwój technologii materiałooszczędnych (m.in. dzięki miniaturyzacji urządzeń przemysłu elektronicznego) i technologii energooszczędnych, rozwijanych w Europie Zachodniej, Japonii i USA jako efekt wzrostu cen nośników energii (zapoczątkowanemu po wojnie Izraela z państwami arabskimi w 1973 roku);
- zmiany środowiskowe (topnienie lodowców górskich, lądolodów i lodów morskich) powodują wyścig po koncesje na poszukiwanie surowców mineralnych np. na aktualnie skutej jeszcze lodem Grenlandii, czy ich poszukiwania pod dnem Morza Arktycznego;
- recykling (odzyskiwanie surowców wtórnych).