Statek pijany - interpretacja i analiza wiersza

„Statek pijany” to młodzieńczy wiersz Rimbauda, wyrażający jego pragnienie wolności. Szalony rejs pijanego statku to metafora ludzkiego życia. Szerokie wody, na które wypływa, symbolizują niepoznany świat, budzący ciekawość, ale też obawę.

Podmiotem lirycznym wiersza jest tytułowy statek. W warstwie dosłownej opowiada on o swojej przygodzie, zerwaniu się z holowniczych lin i wypłynięciu na bezkres morza. Zabieg uosobienia statku każe upatrywać w nim analogii do ludzkiego losu. Ciężki transportowiec, na ogół obładowany zbożem i bawełną, jest niczym przytłoczony codziennością człowiek. Ten bagaż to zwykłe troski, konieczność ciężkiej pracy, nawał obowiązków. Holowniki kierujące kursem statku to z kolei pewne schematy postępowania, powielane przez większość ludzi, konwenanse oraz ograniczające nas wymogi społeczne. Podmiot liryczny odwraca się od tego wszystkiego, by posmakować prawdziwej wolności.

Nie jest ona jednak zupełnie beztroska – na morzu panują sztormy, które miotają – wydawałoby się – potężnym statkiem. Dlatego zachowuje się on jak pijany, kołysze się i poddaje działaniu fal. „Wściekle kołysania” go jednak nie przerażają – nie na tyle, by zatęsknić za „mdłymi latarniami” symbolizującymi ograniczenie i kontrolę.

Statek przechodzi przemianę, podkreśloną przez obmycie zielonymi wodami, które zmywają z niego brud poprzedniego wcielenia, dają mu nowe życie. Opis tej kąpieli morskiej jest bardzo poetycki:

(…) Wód zieleń w mą sosnową wdarła się łupinę,/ Uniosła ster, kotwicę, stosy lin zapaśnych/ I zmyła kały wstrętne i win plamy sine./ I odtąd kąpałem się w wielkiej pieśni Morza,/ Przesyconej gwiazdami, śpiewanej jak muzyka,/ Pożegnałem toń modrą, gdzie pośród bezdroża/ Zadumany topielec niekiedy przemyka (…).

Wydobyty i podkreślony został tu kontrast pomiędzy poprzednim życiem, zabrudzonym kałem i winami a obecnym – duchowym, wolnym, skąpanym w „pieśni morza”.

Samotna, nieskrepowana żegluga stanowi wyjątkowe doświadczenie. Z kolejnych strof wyłania się obraz różnych wspaniałości, niezwykłych zjawisk: feeria barw („miłości żółciowe czerwienie”, „zimne fioletów martwice”, „Żółtomodre fosforów śpiewnych przebudzenia”), morskie potwory, mielizny, rafy, lodowce, katarakty. Wszystko to ujęte jest w sposób metaforyczny, obrazowy i dynamiczny:

(…) Florydy bajeczne/ Z chaosem ócz panterzych i kwiatów urody/ Ludzkiej i tęcz, wiodących, jak cugle powietrzne/ Pod mórz widnokręgami lazurowe trzody./ Widziałem wrące bagnisk olbrzymich fermenty (…).

Z opisem morskiego krajobrazu łączy się przedstawienie stanów emocjonalnych podmiotu: „Wolny, rzeźwy, dymiący, odzian w mgły dziewicze”. Spersonifikowany statek podziwia otaczające go cuda i upaja się swoją wolnością. Jednocześnie dostrzega, jak jest mały i słaby wobec ogromu żywiołu.

Zakończenie wiersza jest przewrotne i zaskakujące – pragnienie „zimnej kałuży leśnej” i „Wybrzeży odwiecznych Europy” po takim ogromnie wspaniałości sygnalizuje przesyt podmiotu lirycznego. Statek zdążył zatęsknić za poczuciem bezpieczeństwa, azylem i niezakłóconym odpoczynkiem. Niczym nieskrępowana podróż stanowiła wspaniałe doświadczenie, jednak:

(...) zbyt wiele płakałem! Jutrznie są bolesne,/ Srogie - wszystkie księżyce, gorzkie - wszystkie zorze./ Cierpka miłość mi dała strętwienie przedwczesne./ O, niechaj dno me pęknie! Niech pójdę pod morze! (…).

Pragnienie śmierci wynika z ogromu cierpienia, przytłaczającego bólu, od którego wybawieniem mógłby być tylko niebyt.

Wiersz ma regularną stroficzną budowę, w polskim przekładzie (Zenona Przesmyckiego) jest trzynastozgłoskowcem. Przez wielu badaczy uważany za najdoskonalszy wiersz francuski. J. Iwaszkiewicz pisał:

(…) Zwykłego jednak czytelnika porywa w <<Statku pijanym>> niepowstrzymany pęd gigantycznych obrazów, fuga poetycka, zapamiętanie w wyrzucaniu coraz to nowych wspaniałości obrazkowych i językowych (…).

Poeta posłużył się różnorakimi środkami artystycznymi: epitety i porównania odmalowują wspaniałości morskiego świata, metafory nadają utworowi przenośne i symboliczne znaczenie, neologizmy oddają z kolei egzotykę opisywanych zjawisk i doświadczeń.

Polecamy również:

  • Statek pijany - treść wiersza

    Nurtem rzek obojętnych płynąc w ujścia stronę,Nie czułem już nad sobą władzy holowników:Do pstrych słupów przybiły ich Skóry CzerwoneI obnażonych wzięły na cel wśród... Więcej »

Komentarze (1)
Wynik działania 1 + 2 =
Andzrej
2019-06-06 08:02:05
a później się dziwić że młodzież chleje
Ostatnio komentowane
nic nie rozumim
• 2025-03-11 20:47:40
dzięki
• 2025-03-10 15:14:41
bardzo to działanie łatwe
• 2025-03-03 13:00:02
Jest nad czym myśleć. PEŁEN POZYTYW.
• 2025-03-02 12:32:53
pozdro mika
• 2025-02-24 20:08:01