18 grudnia
Chory na białaczkę Oskar przebywa w szpitalu. Nie przyjął się przeszczep, który otrzymał, więc czuje, że wszyscy są nim zawiedzeni i traktują go inaczej. Przychodzi do niego wolontariuszka, którą nazywa ciocią Różą. Na spacerze opowiada mu o walkach, jakie odbyła jako zapaśniczka. Lekarze nie mają pomysłu na nowe leczenie dla Oskara. Chłopiec rozmawia z wolontariuszką o śmierci. Ona potwierdza mu, że operacja się nie udała. Ciocia Róża namawia go, by pisał listy do Boga. Twierdzi, że im mocniej chłopiec będzie w Niego wierzył, tym bardziej Bóg zacznie istnieć. Chłopiec prosi Boga o odpowiedź czy umrze.
19 grudnia
Następnego dnia do szpitala przyjeżdżają rodzice Oskara, co jest dziwne, bo odwiedzają go tylko w niedziele. Chłopiec przez drzwi gabinetu słyszy, że jego rodzice dowiedzieli się, że nie ma już dla niego ratunku, ale nie są w stanie spotkać się z synem. Chłopiec opowiada o tym Róży, mówi, że ich nienawidzi. Do Oskara dociera w jakiej jest sytuacji i płacze. Doktor pozwala Róży odwiedzać chłopca codziennie przez 12 dni. Kobieta prosi, żeby przeżywał każdy dzień, jakby to było 10 lat. Chłopiec prosi Boga o odwiedziny.
20 grudnia
Oskar przeżywa wiek młodzieńczy. Róża namawia go, by wyznał swoje uczucia Peggy Blue. Chłopiec mówi dziewczynce, że będzie jej w nocy pilnował przed duchami, lecz Pop Corn stwierdza, że to jego zadanie. Sandrine całuje Oskara w momencie, gdy przychodzą jego rodzice. Przywożą chłopcu odtwarzacz cd. Róża namawia go, by poszedł do Peggy jeszcze raz – kiedy to robi, dziewczynka jego wybiera na swego obrońcę. Oskar prosi o małżeństwo z Peggy Blue.
21 grudnia
Okazuje się, że nocami krzyczy Bekon. Oskar śpi u Peggy przez co rano mają problemy. W nocy biorą ślub. Róża zabiera chłopca do kaplicy – tam widzi krzyż. Rozmawiają o cierpieniu. Róża tłumaczy, że myśl o śmierci nie musi wiązać się z cierpieniem, że wiara w tym pomaga. Oskar prosi Boga, by Peggy dobrze przyjęła wynik operacji.
22 grudnia
Operacja Peggy się udała, dziewczynka zaczyna robić się różowa. Oskar adoptuje Różę.
23 grudnia
Sandrine mówi żonie Oskara, że ten ją pocałował, więc Peggy z nim zrywa. Oskar prosi Boga o pogodzenie się z Peggy.
24 grudnia
Dzieci się godzą. Oskar nie chce spędzać świąt z rodzicami, więc ucieka ze szpitala – chowa się w samochodzie Róży, ale zasypia i wchodzi do jej domu jak jest już wieczór. Okazuje się, że wszyscy go szukają. Rozmawiają o rodzicach. Do domu Róży przyjeżdżają rodzice Oskara i wszyscy razem spędzają święta.
25 grudnia
Oskar wraca do szpitala. Dostaje od Róży figurkę Maryi, bo uważa, że wygląda ona jak Peggy Blue.
26 grudnia
Oskar dostał od Róży na święta kwiatek, który żyje tylko jeden dzień. Oskar mówi lekarzowi, żeby nie czuł się winny, że nie udało mu się go wyleczyć.
27 grudnia
Peggy Blue opuszcza szpital.
28 grudnia
Oskar odkrywa odwiedziny Boga w pojawianiu się świtu. Chłopiec prosi, by mogli doświadczyć tego jego rodzice i Peggy.
29 grudnia
Chłopiec próbuje wytłumaczyć rodzicom jakie ma przemyślenia o życiu. Chłopiec prosi Boga, by ich odwiedził.
30 grudnia
Oskar czuje, że umiera.
31 grudnia
List pisze pani Róża. Chłopiec umarł rano, gdy ona i jego rodzice poszli po kawę. Kobieta dziękuje Bogu za Oskara, bo on pomógł jej uwierzyć.