obowiązek zarówno po stronie Chimeny, jak i Roderyka (w chwili wymierzenia policzka Diegowi), ostatecznie to wątek miłości dwójki głównych bohaterów okazuje się wiodącym i – przede wszystkim – zwycięskim dla całego dramatu. Jego tłem zdaje się być motyw nieszczęśliwych miłości dwojga bohaterów satelitarnych wobec akcji – Królewny i Sanktego – których uczucie przegrywa z więzami łączącymi Chimenę i Roderyka, jak i z rozmaitymi społecznymi uwarunkowaniami (np. Królewna musi zapomnieć o swojej namiętności, ze względu na godność jej stanu nie będzie bowiem mogła nigdy jej spełnić).
Bohaterowie
„Cyd” okazał się dziełem odważnym i nowatorskim głównie ze względu na postać Rodryga, który – pomimo rycerskich zobowiązań – nie jest ślepym sługą króla, posiada autonomiczną moralność i samodzielnie dokonuje ważnych życiowych wyborów. Miotają nim dylematy na wskroś ludzkie, dalekie od idealizacji umysłowości bohaterów antycznych, którzy potrafili przyznawać się jedynie do wzniosłych, mających związek z honorem przemyśleń. Wspólnie z Chimeną dzielą ten sam dramat – rozdarcie pomiędzy godnością swych rodów i osobistym, nie baczącym na opinię innych szczęściem. Oboje odnajdują w finale drogę do pogodzenia tych sprzecznych wartości, choć w przypadku Chimeny jako jednostki słabszej, muszącej prosić o sprawiedliwość zamiast jej samodzielnego wymierzania, droga ta okazuje się nieco bardziej skomplikowana.
Poza parą głównych bohaterów dokładniejszemu naszkicowaniu uległy tylko dwie inne postaci: Królewna i Gomes, które nie rozwijają może akcji w jej najprostszym rozumieniu, ale posiadają ogromne znaczenie dla dookreślenia głównych protagonistów, a przez to rozwijają świat przedstawiony, realizujący się u Corneille’a przede wszystkim w emocjach, refleksjach i wyborach postaci, których rozwój duchowy stanowił wartość nadrzędną dla akcji.