Czas i miejsce akcji
Czas i miejsce, w którym żyje rodzina małej Basi są bliżej nieokreślone. Wiemy, że jest to świat prawdziwy, w którym żyją normalne, zwyczajne rodziny. Każde z dziesięciu opowiadań obrazujące przygody zaginionych skarpetek, rozgrywa się w innej przestrzeni.
Akcja tych mądrych i dowcipnych opowiadań dzieje się na łące, w lesie, na miejskich ulicach, w parku, szpitalu czy w ogrodzie. Pojawia się także przestrzeń i publiczna i medialna (w opowieści o skarpecie-polityku oraz skarpecie-aktorce).
Geneza
Pomysł stworzenia historii o skarpetach Justyna Bednarek zaczerpnęła z codziennego problemu, który przytrafia się chyba każdemu, a mianowicie znikających w praniu skarpetkach do pary. Z tego prozaicznego problemu autorka postanawia stworzyć ciekawa fabułę wyjaśniającą tę zagadkę. Można powiedzieć, że Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek są swoistą fantazją na temat tego, dlaczego do pralki wkładamy parę skarpetek, a po skończonym praniu wyjmujemy tylko jedną.
Problematyka
Dzięki różnym charakterom poszczególnych skarpetek-bohaterek, Justyna bednarek przemyciła do opowiadań problemy związane ze współczesnymi wartościami. Skarpetki mają w sobie chęć i wolę zmieniania świata i pomagania innym. Pragną też odkrywać swoje przeznaczenie i sens życia. Można powiedzieć, że każda z nich oddaje jeden z typów ludzkich, w których możemy odnaleźć siebie samych.
Każda z historii dotyczy innego problemu społecznego. Opowieść o politycznej karierze granatowej skarpetki podpowiada nam, że w polityce nie wszystko jest czarne i białe, a scena polityczna ma również trzecia stronę barykady.
Historia czwartej skarpetki porusza kwestie związane z wykluczeniem społecznym bezdomnych. Otulając stopę bezdomnego, towarzysząc jego niedoli, skarpetka ociepla jego wizerunek. To, że ów człowiek ma tak nietypową przeszłość (jest byłym królem) skłania do przemyśleń na temat tego, że bezdomni, których co dzień mijamy, mogą mieć równie interesująca historię i warto im pomóc.
Skarpetka piąta musi zmierzyć się z chłopcem, który dręczy małego kota. W tej opowiastce poznajemy okoliczności i pobudki jakie kierują dzieckiem. Pisarka próbuje w ten sposób pokazać, że nie ma ludzi jednoznacznie złych.
O chęci zmiany świata i rzeczywistości opowiadają przygody detektywistyczne skrapetki dziewiątej, a dziesiąta skarpetka, mianowana Doktorem Skarpetą, prezentuje godną podziwu podstawę wolontariusza w szpitalu dziecięcym, który bezinteresownie pomaga młodym ludziom zasmuconym swoją chorobą.
Od skarpetek Justyny Bednarek można się bardzo wiele nauczyć, przede wszystkim tego, że w życiu warto walczyć o swoje marzenia, nawet jeśli po drodze zalicza się porażki.