Ferdynand Wspaniały - streszczenie

W pewne wtorkowe leniwe popołudnie  pies Ferdynand (doskonale radzący sobie z czytaniem porzuconych przez pana gazet) postanawia zacząć chodzić na dwóch łapach i ubierać się jak inni dystyngowani panowie. Udaje się w tym celu do krawca nazwiskiem Dogg, który z zachwytu nad Ferdynandem zupełnie za darmo szyje mu piękny garnitur, zaopatruje w koszulę, krawat, buty, a nawet gustowny melonik. W tak eleganckim stroju pies postanawia powstrzymać się od uganiania za kotami, a nawet dochodzi do wniosku, że mógłby hodować je w domu. Od zachwyconej „wspaniałym panem” kwiaciarki otrzymuje goździk do butonierki i tak przygotowany udaje się na obiad.

W restauracji „Jak u mamy” Ferdynand robi wśród gości furorę zjadając cały talerz kości i wyłapując w locie podrzucane mu smakołyki. Rachunek pokrywa zachwycony „wspaniałym panem” Augustyn Radio, zapraszając Ferdynanda do kina tuż po tym jak pies zapisał w swym nowiutkim, sprezentowanym przez pana Radio, notesie, iż posiada dziś wolny wieczór. Zmęczony licznymi przygodami bohater udaje się na spoczynek do hotelu „Pod Wesołym Smokiem”, gdzie na pytanie portiera o personalia odpowiada, iż nazywa się Ferdynand Wspaniały. Staje się później źródłem licznych skarg wśród gości i sporego ambarasu dla portiera, przez sen wydaje bowiem typowe dla psów dźwięki.

Aby przeprosić Ferdynanda za wtargnięcie do jego pokoju, dyrektor hotelu – Aleksy Dewon – pyta gościa o możliwą formę zadośćuczynienia, pies prosi więc o możliwość skorzystania z windy. Obaj jeżdżą kilkakrotnie w dół i w górę, aż w końcu Ferdynand dostrzega tajemniczy guzik na samej górze i naciska go, a winda z dyrektorem i psem wylatuje w przestworza. W swojej uprzejmości Wiatr popycha windę w kierunku miejskiego parku, a w sprowadzeniu jej na dół pomaga gołąb Gołębiowski obsiadając wspólnie z kolegami cały daszek.

Obaj panowie udają się na odbywającą się nieopodal Wystawę Psów, gdzie Ferdynand zostaje poproszony o objęcie przewodnictwa nad jury, a na koniec psy przyznają mu tytuł najmilszego zwiedzającego. Wraca później do hotelu dorożką w towarzystwie latającej windy, a następnie układa się do snu, któremu padający deszcz sprzyja tak bardzo, że Ferdynand nie wstaje z łóżka przez tydzień. Później bohater spożywa wszystkie zaległe śniadania, a następnie jako pies niepostrzeżenie opuszcza hotel bez płacenia rachunku.

Po całodniowej przechadzce przez miasto Ferdynand jest bardzo zmęczony, chętnie korzysta więc z sugestii pewnego opryszka i układa się do snu w wagonie odstawionym na boczny tor. Ów wagon zostaje później przyczepiony do pociągu i rusza w trasę, w której trakcie dwóch opryszków próbuje okraść czujnego Ferdynanda i zostaje przez niego oddanych w ręce policji. W chwilę po wyjściu z komisariatu pies spostrzega, że w trakcie zatrzymywania złodziei ułamał sobie ząb, korzystając więc z porady pani napotkanej w parku udaje się do gabinetu doktora Diwro i rozśmiesza w poczekalni zniecierpliwionych pacjentów psimi sztuczkami. Dentysta podaje mu środek nasenny, po którym Ferdynand budzi się na kanapie, u boku swego pana – jak gdyby nigdy nic. Jedynie złota koronka, którą odczuwa na ukruszonym zębie, pozostaje dowodem, że przygody psa, który chciał być człowiekiem, nie były tylko snem.

Polecamy również:

Komentarze (12)
Wynik działania 1 + 1 =
messi10
2017-05-16 17:55:27
fajne 10/9
witko98
2017-02-25 10:41:24
bardzo fajne streszczenie DZIĘKI!!!
Ja
2016-10-16 09:28:21
Streszczenie boskie :*
CZZXJHHHHHHHJJJJJJJ
2016-05-08 11:24:52
fAJNE
mhvdkt
2016-04-26 10:17:59
Bardzo fajne 10/8
buzon
2016-02-02 16:51:54
bardzo mi pomoglo
Zuzolek
2016-01-29 12:33:34
Pomogło mi
Mateusz
2015-06-08 05:48:39
Super
Ferdynand Wspaniały
2015-04-14 17:59:13
5/5
Mam chłopaka
2014-12-12 14:28:36
Ok... Przerabiam tę lekturę i coś mi się zdaję, że mój nauczyciel podawał streszczenie tej książki z tej oto strony.
Uczennica
2014-12-11 17:08:44
Ja też wolę literaturę. Dobre streszczenie!!!
Pani Nauczycielka
2014-12-11 17:07:19
Bardzo oryginalny tekst. Jako, że jestem nauczycielką to naprawdę jestem pod wrażeniem. Ktoś kto to pisał jest naprawdę wyuczony i zna się na literaturze. Polecam książkę Ferdynad Wspaniały ponieważ jest fantasyczną książką. Omawiam ją z moją klasą piątą i oni są zachwyceni. Rozumiem jeżeli ktoś woli gramatykę od literatury. Ja jako nauczyciel wolę literaturę, według mnie jest dość przyjemna!
Ostatnio komentowane
• 2025-03-08 02:40:40
cycki lubie
• 2025-03-05 14:35:07
bardzo to działanie łatwe
• 2025-03-03 13:00:02
Jest nad czym myśleć. PEŁEN POZYTYW.
• 2025-03-02 12:32:53
pozdro mika
• 2025-02-24 20:08:01