Kajtkowe przygody - streszczenie

Kajtek jest młodym wesołym bocianem, który w trakcie walki o jedzenie z jednym z braci wypadł z gniazda i uszkodził sobie skrzydło. Wypadek uniemożliwił mu podróż do ciepłych krajów, gdzie rodzina miała przezimować, dlatego Kajtek przyłączył się do zwierząt żyjących w zagrodzie państwa Orczyków. Z czasem młody bocian zdobywa silną pozycję wśród pozostałych mieszkańców, ucząc moresu szarą gęś, kury oraz wróble i odważnie stawiając czoła psu Bukietowi.

Jedną z pierwszych przygód z nową „rodziną” jest wyprawa na grzyby, w której trakcie Kajtek, nieustannie poszukujący żab, trafia na jeża i razem z Bukietem bezskutecznie próbuje porwać dziwaczne zwierzę. Młody bocian relacjonuje później przygotowania do zbiorów, w jakich biorą udział wszyscy domownicy oraz misję pilnowania małego Wawrzonka, którego Kajtek musiał ratować przed polną myszą. Potem następują zbiory lnu, jego suszenie na drewnianych krokwiach i wytłaczanie, przy okazji którego bocian wdaje się w bójkę z kundelkiem Cukierkiem. Kajtek ląduje za karę na podwórzu, ale gospodarze wpuszczają go z powrotem do ciepłego domu przy okazji kiszenia kapusty.

Zimą bocian spędza większość swojego czasu grzejąc się przy piecu, ale odprowadza również czasem Kacperka do szkoły, a w towarzystwie Antka zwiedza pewnego dnia spółdzielczą mleczarnię, gdzie jak zwykle robi raban, tym razem wyjadając twarożek z szafliczka. Kajtek pilnuje też spichlerza i przegania stamtąd myszy, zaś po kolejnej awanturze i wypędzeniu przez gospodarzy na podwórko odbywa długie spacery po okolicy, spotykając w trakcie jednego z nich zająca Filipa Wypłosza – kolega opowiada mu o tym, jak inne zwierzęta radzą sobie z zimą.

Za wstawiennictwem babci Kajtek powraca do domu i asystuje Weronice i Teresce Chmielównie w zabawie kukiełkami wyciętymi z chleba. Nowy smak podoba się bocianowi tak bardzo, iż odtąd często czai się na dzieci wychodzące ze szkoły i zabiera im kromki posmarowane masłem. Chłopcy z gospodarstwa postanawiają oduczyć go tego zwyczaju, posypując jedną z kromek pieprzem; przy okazji, z powodu pieczenia w dziobie, Kajtek przypomina sobie sztukę latania.

Nastaje wiosna, a wraz z ciepłą pogodą do zagrody powraca rodzina Kajtka. Specjalnie na jej przywitanie Antek zastępuje rozpadające się gniazdo nową broną, którą przeznacza dla Wojtka – taty naszego młodego bohatera – radząc Kajtkowi poczekać jeszcze z zakładaniem rodziny. Bocian szuka wtedy nowego lokum i znajduje je na siedzisku traktora, który pojawia się w tym roku po raz pierwszy na polu Orczyków. Stąd również zostaje przepędzony, podejmuje więc decyzję, iż powróci na razie do rodzinnego gniazda i tam będzie czekał na dorosłość, a wtedy założy swoje własne gospodarstwo i nikomu już nie pozwoli się z niego wyrzucić.