Erika Steinbach jest niemieckim politykiem, od 1990 r. zasiadającym w niemieckim parlamencie (Bundestagu) – jej działalność powoduje bardzo wiele kontrowersji (choćby w związku z jej działalnością przeciwko uznaniu granic Polski na Odze i Nysie w latach 70.), szczególnie w kontekście budowy Centrum Przeciwko Wypędzeniom, a także celowego zafałszowywania rzeczywistości w wypowiedziach publicznych.
Centrum przeciwko Wypędzeniom ma być instytucją zlokalizowaną w Berlinie, której podstawowym celem będzie dokumentowanie przesiedleń ludności w XX wieku. Szczególny nacisk planowana instytucja ma jednak kłaść na wysiedlenia Niemców, jakie nastąpiły po II wojnie światowej z obszarów takich państw jak Polska, Węgry, Rumunia i Czechosłowacja.
Sprawa Centrum Przeciwko Wypędzeniom jest w Polsce uznawana za przejaw działań antypolskich, m.in. dlatego, iż zapomina się o przyczynach wypędzenia – zbrodniczej działalności III Rzeszy, która doprowadziła do wybuchu II wojny światowej i śmierci milionów ludzi. Budowa Centrum wywołuje także niechęć w Czechach. Podkreślić należy fakt, że Polska i Czechy nie sprzeciwiają się ogólnie budowie Centrum, lecz nie zgadzają się na formę zaproponowaną przez Erikę Steinbach oraz Związek Wypędzonych, ponieważ uważają ją za możliwy ośrodek rozwoju nacjonalizmu i rewizjonizmu, jaki fałszuje prawdę historyczną.
Warto wiedzieć także, że Erika Steinbach jest przewodniczącą Związku Wypędzonych, którego członkami jest/było bardzo wielu dawnych nazistów. Erika Steinbach nie wyraziła jednak zgody na rozliczanie członków organizacji z przeszłością, tłumacząc tę decyzję brakiem środków finansowych.