1.
Andi chciałby mieć babcię. Zazdrości kolegom, którzy ją mają. Żali się mamie, która pokazuje mu zdjęcie babci. Gdy chłopiec usiadł na „swojej” jabłoni, nagle babcia ze zdjęcia usiadła obok niego. Razem jedli kwaśne jabłka, a później pojechali autobusem, udając, że nim kierują, do wesołego miasteczka. Tam jeździli na karuzeli, strącali piłką cylindry, jedli parówki, watę cukrową, huśtali się na huśtawce oraz jeździli samochodzikami. Wracając tramwajem babcia pociągnęła za hamulec bezpieczeństwa, bo miała na to ochotę.
2.
Rodzina Andiego siedzi przy kolacji. Jego siostra Krysia opowiada, że będzie jeździć konno w zamian za sprzątanie stajni. Andi opowiada o swojej babci. Brat śmieje się z niego, a mama tłumaczy mu, że ta babcia jest wymyślona. Następnego dnia chłopiec nie może doczekać się spotkania, ale mama zatrzymuje go w domu nauką ortografii.
3.
Babcia znów czekała na Andiego na jabłoni. Tego dnia jadą samochodem na step, aby złapać dwa dzikie konie. Sportowy samochód babci przyciągał wzrok przechodniów, miał mnóstwo przycisków o różnych funkcjach. Andie siada na kolanach babci za kierownicą. Na stepie udaje im się złapać konie. Babcia nie ma trudności z ujeżdżaniem konia, Andi sobie nie radzi. Wspólnie planują następną wyprawę.
4.
Podczas rodzinnej kolacji Andi wypytuje o korsarzy. Mama złości się o to, że chłopiec wziął jej sznurek. Z babcią wyruszają statkiem do Indii, aby polować na tygrysy. W trakcie rejsu spotyka ich sztorm.
5.
Rejs przerywa mężczyzna, który szuka domu, do któego ma dostarczyć meble. Podczas „nieobecności” Andiego babcia rozprawia się z korsarzami. Starsza pani kolejny raz przerywa zabawę prosząc o pomoc w otwarciu bramki do domu, do którego się wprowadza. Andi pomaga nosić i ustawiać meble, a później rozpakowywać bagaże. Pani Finn jest bardzo miła. Chłopiec opowiada jej o państwu Kwaśniewskich, do których się wprowadziła. Gdy wraca na jabłoń babci już nie ma.
6.
Andi po szkole chce iść na jabłoń, ale zatrzymuje go mama i każe mu sprzątać. Pies zjada skarpetki chłopca. Prosi nową sąsiadkę o zacerowanie dziur, a w zamian za to robi jej zakupy. Skarpetek nie da się już naprawić, więc pani Finn kupuje nowe. Ze starej skarpety zrobili skarbonkę. Później Andi musiał z rodzicami odwiedzić rodzinę i na jabłoń nie było już czasu.
7.
W deszczową niedzielę Andi zabiera psa do pani Finn, lecz ona nie ma czasu – musi szyć zamówioną odzież. Andi gotuje dla niej obiad. Chłopiec opowiada o wymyślonej babci. Staruszka zwierza się, że również wyobraża sobie swoje wnuczki, które mieszkają w Kanadzie.
8.
Pani Finn przynosi Andiemu ciasto śliwkowe i chwali go przed mamą. Chłopiec odwiedza staruszkę i wręcza jej kwiaty, konfitury i sok. Pani Finn będzie miała pod domem własną grządkę. Andi sadzi na niej kwiaty z własnego ogrodu. Staruszka proponuje mu, żeby miał dwie babcie, co bardzo mu odpowiada.