między innymi na porzuceniu dziecięcych zabaw. Zabawa w wojnę wydaje się głupia i niepoważna – Weiser uczy chłopców strzelać z prawdziwej broni. Intryguje ich i zmusza do wykonania zadań, które uprawnią ich do poznania tajemnicy.
Dorosłość to także pewna sztywność myślenia. Paweł, próbując po latach dociec prawdy, przypomina prokuratora, który nijak nie potrafi wytłumaczyć zaginięcia Dawidka. Jako dziecko Paweł nie miał takich dylematów. Niewinność i niewiedza dziecka pozwalały mu na przyjęcie pewnych kwestii bez sprzeciwu, na wiarę w to, co niewiarygodne.
Pod tym względem powieść Huellego stanowi próbę powrotu do mitycznej Arkadii, w literaturze często utożsamianej z krainą dzieciństwa. Gdańsk lat 50. to nieistniejąca już kraina, idealizowana przez pamięć autora oraz jego bohaterów. Paweł tęskni za czasem, kiedy nie zadawał pytań, na które nie ma odpowiedzi.