Wiersz księdza Jana Twardowskiego „W niebie” to ciepły, nostalgiczny utwór, w którym – jak wskazuje sam tytuł – poeta przedstawia chrześcijańskie wyobrażenie nieba. Autor, mimo że odwołuje się do teologii katolickiej, buduje obraz wieczności odbiegający od wzniosłych wizerunków wieczności, jakie można odnaleźć w tradycyjnej sztuce religijnej.
Przede wszystkim Twardowski eliminuje z poetyckiego wyobrażenia nieba wszelkie znamiona patosu. Wieczność jawi się tu jako przestrzeń zwyczajna i niesłychanie bliska człowiekowi. Święci, którzy zamieszkują niebo, są przedstawiani przez Twardowskiego bez cienia dystansu. Poeta wyraźnie polemizuje zatem z posągowością świętych postaci, które zwykło się przedstawiać w oderwaniu od ich ludzkiej kondycji. Podmiot tekstu zwraca uwagę, że ci, którzy zostali wyniesieni na ołtarze, byli normalnymi ludźmi, a nawet posiadali swoje słabości.
Bohater liryczny wiersza ma okazję przyjrzeć się z bliska owym dalekim świętym. Utwór przedstawia bowiem jego wędrówkę w zaświatach. Podmiot wiersza mija po drodze kolejne postaci, które rozpoznaje po atrybutach, jakie przypisuje im tradycyjna ikonografia. Święty Piotr ma zatem w ręku „ciężki klucz” do królestwa Bożego.