Stanisława Bozowska charakteryzowana jest wyłącznie w sposób pośredni. Czytelnik poznaje ją niedługo przed śmiercią, kiedy leży nieprzytomna, chora na tyfus. Jej historia wyłania się ze wspomnień doktora Obareckiego, krótkich wypowiedzi i zachowania osób z jej najbliższego otoczenia oraz z listu, jaki pozostawiła dla koleżanki.
Paweł Obarecki – miejscowy lekarz – rozpoznaje w swojej pacjentce dawną miłość z czasów studenckich. Przypomina sobie, że już wówczas, kiedy miała 17 lat, była idealistką i społeczniczką. Jej marzeniem były studia medyczne – chciała pomagać najuboższym. Niestety sama cierpiała biedę i nie mogła kontynuować nauki. Po ukończeniu gimnazjum odrzuciła jego oświadczyny i podjęła pracę jako nauczycielka.
Tytuł „Siłaczka” odnosi się do jej postawy. Młoda i drobna dziewczyna wykazuje się nadzwyczajnym hartem ducha i konsekwencją w działaniu. Stanisława wybrała bardzo trudną drogę w życiu. Od wczesnej młodości poświęcała się nauce. Uboga dziewczyna w za dużych i niemodnych ubraniach nieustannie miała przy sobie jakieś książki, zeszyty i mapy. Była bardzo zdolna i ambitna. Wierzyła w ideę pracy u podstaw, chciała edukować prostych ludzi. Idea była dla niej ważniejsza