Część pierwsza
(„Poświęcone Marii”)
Dramat rozpoczyna się od refleksji autora na temat roli poezji. Poetyckie natchnienie może być wykorzystane w sposób dwojaki. Dla dobrego poety natchnienie będzie uświęceniem, dla złego (służącego samemu sobie) poezja może być przekleństwem.
Anioł Stróż przeznacza poecie spokojny żywot u boku żony i dziecka. Dobry duch wierzy w to, że mężczyzna zostanie dzięki temu zbawiony. Złe duchy przeznaczają poecie zupełnie odmienny los. Wysyłają do niego widmo Dziewicy (piekielnej kochanki), sławę i naturę. Zadaniem każdej z tych sił jest zniewolenie umysłu i serca bohatera.
Nad wiejskim kościółkiem unosi się postać Anioła, obiecującego Mężowi zbawienie w zamian za dochowanie przysięgi małżeńskiej. W domu bohatera odbywa się przyjęcie weselne. Małżonek zachwyca się urodą młodej żony.
Nocą, na pobliskim cmentarzu pojawia się zły duch Dziewicy. Upiór przelatuje nad grobami kobiet, przybiera ich urodę, wdzięki i ubiór. Zjawa jest gotowa do uwiedzenia Męża. Ten nie może zasnąć przy boku swej żony. Odkrywa, że nie żywi do niej żadnych głębszych uczuć. Czuje, że zdradził dawne ideały, w tym poezję. Pojawia się duch Dziewicy. Mara skarży się, że została zdradzona. Zapowiada